Gmina Nowy Staw. Kierowca zwraca uwagę na problem przy drogach powiatowych

- Pobocza drogi z Chlebówki do Lipinki są bardzo zarośnięte, co stwarza zagrożenie dla kierowców. Dochodziło już do potrąceń saren i zajęcy wyskakujących nagle na jezdnię. Pobocza powinny być jak najszybciej obkoszone również ze względu na pieszych, którzy chodzą po drodze, zamiast po skrajni – alarmuje mieszkaniec gm. Nowy Staw, który zgłosił się do naszej redakcji.

Starostwo Powiatowe w Malborku wyjaśnia, że wkrótce prace będą wykonane. Zarząd Dróg Powiatowych w trybie zapytania ofertowego 27 maja wybrał wykonawcę, firmę Dendroserwis z Kwidzyna, która zajmie się koszeniem poboczy dróg powiatowych.

- Podpisanie umowy z nią nastąpi na początku czerwca br., a termin wykonania zamówienia to 15 czerwca br. Droga nr 2345G Chlebówka-Świerki-Lubstowo, której dotyczy skarga mieszkańca gminy Nowy Staw, jest także objęta zakresem ww. usługi i zostanie wykoszona w pierwszej kolejności – zapewnia malborskie starostwo.

Jednak nie przy całej drodze nr 2345G pobocza zostaną wykoszone przez kwidzyńską firmę. Część tych prac będzie też wykonana w lipcu i sierpniu przez przedsiębiorstwo Tuga z Nowego Dworu przy okazji remontu nawierzchni jezdni.

Mieszkaniec gm. Nowy Staw podkreśla, że wykoszone pobocze to bardzo ważna sprawa.

- Przynajmniej będę mógł zauważyć, jak zwierzyna chce wbiec na jezdnię, a tak nie mam szans. Gdy sobie uszkodzę samochód, to gdzie potem mam szukać winnego, który wypłaci mi odszkodowanie? – dopytuje mieszkaniec gm. Nowy Staw.

Wychodzi na to, że rzeczywiście kierowca miałby z tym kłopot. Zarząd Dróg Powiatowych wyjaśnia, że zgodnie z wykładnią prawną stosowaną przez towarzystwo ubezpieczeniowe UNIQA, z którym zawarta jest umowa OC, "zarządca drogi nie ponosi odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez zwierzęta żyjące w stanie wolnym”.

Starostwo informuje, że w tym roku do ZDP nie wpłynęło jeszcze żadne zgłoszenie o odszkodowanie za wypadek drogowy z udziałem zwierzyny. - Co nie oznacza oczywiście, iż twierdzimy, że takie zdarzenia nie miały miejsca – wyjaśniono nam.