11 osób trafiło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia do malborskiego szpitala. To efekt wypadku, do którego doszło wieczorem w Gnojewie (gm. Miłoradz), na trasie Malbork-Starogard Gd. Fiat siena zderzył się czołowo z ładą samarą, a na te samochody najechał jeszcze fiat uno.
W ładzie zakleszczonych zostało pięć osób. Ratownicy rozcinali blachy, by wydostać rannych. Chociaż pogotowie odwiozło do malborskiego szpitala jedenaście osób, pod opieką lekarzy pozostało tylko osiem najbardziej poszkodowanych.
- Mają różne obrażenia. Głównie są to urazy klatki piersiowej oraz głowy. Jeden z pacjentów odwieziony został do Elbląga na badanie tomograficzne czaszki - wyjaśnia Henryk Zajączkowski, chirurg z malborskiego szpitala. - Życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
69-letni Franciszek Nowak jest najbardziej poszkodowany. Gdy doszło do wypadku, spał.
- Ktoś zapytał mnie, czy uczestniczyłem w wypadku. Nie wiedziałem, o co chodzi. Chwilę później zorientowałem się, że jestem ranny - opowiada.
Policja ustala, co mogło być przyczyną wypadku.
- Remigiusz B., kierowca sieny, zjechał na przeciwny pas ruchu - mówi kom. Grażyna Szulewska-Stahn, rzecznik prasowy komendanta powiatowego policji w Malborku. - W miejscu, gdzie doszło do wypadku, jezdnia była bardzo oblodzona. Nawierzchnię pokrywało też błoto: rozjeżdżony śnieg z piaskiem i solą
Kierowca sieny potwierdza, że warunki jazdy nie były najlepsze.
- Jechałem 50 kilometrów na godzinę, gdy nagle poczułem pod kołem szarpnięcie. Prawdopodobnie najechałem na dużą bryłę lodu - opowiada Remigiusz B. - Zarzuciło pojazdem i wpadłem na inny samochód. Za mną jechał ojciec i także wpadł na mnie.
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?