"Krzyżacy" Forda w zamku w Malborku. To wyjątkowa okazja, by kultowe dzieło obejrzeć w niezwykłym kinie plenerowym

To będzie gratka zarazem dla miłośników malborskiego zamku, jak i fanów „Krzyżaków” Henryka Sienkiewicza oraz filmowej adaptacji powieści. Film w reżyserii Aleksandra Forda, który do kin trafił w 1960 roku, do dzisiaj jest uważany za obraz kultowy w historii polskiej kinematografii.

Dziesiątki konsultantów dopasowywały literacki obraz wydarzeń i postaci do ówczesnego stanu badań historycznych nad tą epoką. Stworzony przez Aleksandra Forda obraz filmowy oraz jego wspaniała scena batalistyczna są dziełem, którego nie powstydziłby się wówczas żaden reżyser – informuje Muzeum Zamkowe w Malborku.

Przypomnijmy, że dzieło w naprawdę świetnej jakości (bo kilkanaście lat temu poprawione w technologii cyfrowej) będzie można obejrzeć na wielkim ekranie w najbliższą sobotę (2 września) o godz. 19.30 na dziedzińcu Zamku Średniego. Bilety w symbolicznej cenie 5 zł można kupić w kasach malborskiej instytucji, a także on-line na bilety.zamek.malbork.pl. Według stanu na czwartek (31 sierpnia), zostało jeszcze ponad 100 wejściówek.

ZOBACZ TEŻ: Te filmy kręcono w Malborku. Miasto jest idealnym planem zdjęciowym. Przez lata zagrało tu wiele gwiazd

„Krzyżacy” w zamkowym „kinie pod chmurką” są zapowiedzią tego, co Muzeum Zamkowe będzie miało do zaoferowania zwiedzającym jesienią i zimą. Od 28 września 2023 r. do 15 stycznia 2024 r. będzie można, a może nawet trzeba obejrzeć wystawę „Nigra crux, mala crux. Czarna i biała legenda zakonu krzyżackiego”. Jak podaje Muzeum Zamkowe, to „zdecydowanie wydarzenie roku, a nawet najważniejsza wystawa ostatnich lat” w malborskim zabytku klasy światowej. Jest to „pierwsza w historii próba wystawienniczego zmierzenia się z mitami o zakonie oraz opowiedzenia historii zamku w Malborku z tej właśnie perspektywy”.

Na ekspozycji również nie zabraknie „Krzyżaków” Forda, a dokładnie scen batalistycznych przedstawiających bitwę pod Grunwaldem. Fragment filmu, który jest przykładem czarnej legendy zakonu wykreowanej w realiach Polski komunistycznej, będzie częścią dużego modułu grunwaldzkiego na wystawie.