Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Krzyżacy" w zamku w Malborku. Kultowy film możesz obejrzeć w historycznym miejscu

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
To kadr z "Krzyżaków" zrekonstruowanych cyfrowo. Prapremierę wielkiego dzieła polskiej kinematografii po tej rekonstrukcji można było zobaczyć 10 lipca 2010 roku na dziedzińcu Zamku Średniego w Muzeum Zamkowym w Malborku.
To kadr z "Krzyżaków" zrekonstruowanych cyfrowo. Prapremierę wielkiego dzieła polskiej kinematografii po tej rekonstrukcji można było zobaczyć 10 lipca 2010 roku na dziedzińcu Zamku Średniego w Muzeum Zamkowym w Malborku. Anna Arent-Mendyk/archiwum "Dziennika Bałtyckiego"
W malborskim zamku znów będzie można obejrzeć „Krzyżaków” Aleksandra Forda. Seans w „kinie pod chmurką” to już zapowiedź nowej, dużej wystawy czasowej, która zakończy kilkuletni projekt wystawienniczy w Muzeum Zamkowym.

Zamek w Malborku jako kino plenerowe. Zobacz „Krzyżaków”

Film „Krzyżacy” w reżyserii Aleksandra Forda jest kultowym dziełem polskiej kinematografii. Do kin trafił w 1960 roku.

Zrealizowany w nowatorskiej jak na tamte czasy technice panoramicznej był ogromnym sukcesem polskiej kinematografii. Dziesiątki konsultantów dopasowywały literacki obraz wydarzeń i postaci do ówczesnego stanu badań historycznych nad tą epoką. Stworzony przez Aleksandra Forda obraz filmowy oraz jego wspaniała scena batalistyczna są dziełem, którego nie powstydziłby się wówczas żaden reżyser. Do obejrzenia tak wyjątkowego dzieła polskiej kinematografii zapraszamy w najznakomitszej ku temu scenerii, dziedzińcu zamku malborskiego – informuje Muzeum Zamkowe w Malborku.

Projekcja w „kinie pod chmurką” odbędzie się 2 września o godz. 19.30 na dziedzińcu Zamku Średniego. W tym celu zostanie ustawiony, jak podaje muzeum, ogromny ekran. Bilety w cenie 5 zł już można kupić w kasach malborskiej instytucji, a także on-line na bilety.zamek.malbork.pl.

Warto sobie uświadomić, że pod koniec lat 50. ubiegłego wieku ekipa filmu „Krzyżacy” pracowała w zamku w Malborku, bo przecież zdjęcia nie mogły ominąć dawnej stolicy państwa zakonnego. Warownia „zagrała” m.in. zamek w Szczytnie; to słynna scena upokorzenia Juranda ze Spychowa przez braci zakonnych, gdy przyjeżdża po swoją córkę, Danusię, uprowadzoną przez nich.

ZOBACZ TEŻ: Te filmy kręcono w Malborku. Miasto jest idealnym planem zdjęciowym. Przez lata zagrało tu wiele gwiazd

Warto też dodać, że to nie pierwszy raz, gdy „Krzyżaków” Forda będzie można obejrzeć na dziedzińcu Zamku Średniego. 10 lipca 2010 roku odbyła się tutaj prapremiera cyfrowo poprawionej wersji kultowego filmu z okazji 600-lecia bitwy grunwaldzkiej. Mieszkańcy mieli okazję spotkać się z twórcami „Krzyżaków” i aktorami, m.in. z Mieczysławem Kalenikiem (Zbyszko z Bogdańca) i Barbarą Horowianką grającą czarny charakter (służka zakonna). Do Malborka nie dotarł wtedy Emil Karewicz, filmowy król Władysław Jagiełło. Spotkanie poprowadził Stanisław Janicki, wybitny znawca polskiej kinematografii, wielu osobom znany z dawnego niedzielnego cyklu TVP - „W starym kinie".

„Czarny krzyż, zły krzyż”. Nowa wystawa w Muzeum Zamkowym w Malborku

Projekcja, która odbędzie się 2 września, stanowi preludium do wystawy „Nigra crux, mala crux. Czarna i biała legenda zakonu krzyżackiego”. To czwarta część kilkuletniego cyklu ekspozycji czasowych Muzeum Zamkowego, które układają się w opowieść o Malborku i zamku od czasów państwa zakonu krzyżackiego, przez czasy panowania królów polskich, następnie okres pruski w XIX wieku, a teraz zepnie te przedsięwzięcia najnowsza wystawa.

„Nigra crux, mala crux” („Czarny krzyż, biały krzyż”), zapowiadany jako jedno z największych wydarzeń muzealnych roku 2023 w Polsce, podsumowuje cały projekt i będzie opowiadał o wykorzystaniu zakonu krzyżackiego w propagandzie na przestrzeni dziejów. Zresztą, dzieło Aleksandra Forda, które do kin trafiło w 1960 roku, też powstawało w określonych realiach politycznych.

Nie da się do końca zrozumieć „Krzyżaków” bez propagandowego szkła, przez które lepiej widać, dlaczego produkcja przybrała taką, a nie inną formę, a za jej stworzenie wziął się trzęsący despotycznie ówczesnym rodzimym kinem Aleksander Ford. Polska znajdowała się wówczas w sytuacji kryzysu w stosunkach z Republiką Federalną Niemiec, a dodatkowo podsycanie nastrojów antyniemieckich wpisywało się w politykę Władysława Gomułki (I sekretarza PZPR – red.), który poparcie dla swojej formacji budować chciał na strachu przed rewizjonistyczną polityką niemiecką - pisze Sebastian Adamkiewicz na portalu Histmag.org, dodając, że „Krzyżacy” – jako materiał propagandowy – byli idealni.

Wracając do wystawy „Nigra crux, mala crux. Czarna i biała legenda zakonu krzyżackiego” - jej wernisaż odbędzie się pod koniec września br. Przygotowania trwają od wielu miesięcy. Już w 2022 roku dr hab. Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku, do pomocy w napisaniu scenariusza ekspozycji zatrudnił zespół w składzie: prof. Jacek Friedrich – dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku, prof. Tomasz Torbus - badacz dziejów zakonu, dr Rafał Żytyniec – dyrektor Muzeum Historycznego w Ełku, prof. Igor Kąkolewski - dyrektor Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto