Malbork. Komenda Powiatowa PSP całkowicie zamknięta dla osób z zewnątrz. Strażacy apelują też o prawdomówność podczas zgłoszeń

Bryg. Mariusz Dzieciątek, komendant powiatowy PSP w Malborku, we wtorek (7 kwietnia) zdecydował o całkowitym zamknięciu komendy dla interesantów z zewnątrz. Cel jest zrozumiały: zwiększenie bezpieczeństwa funkcjonariuszy i pracowników cywilnych.

- Dla interesantów przygotowana zostanie skrzynka podawcza na terenie komendy, w okolicach wejścia głównego do budynku. Zachęcamy do korzystania z poczty elektronicznej oraz kontaktu telefonicznego. Nasze bezpieczeństwo jest gwarantem bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców powiatu. Każdorazowe ograniczenie zasobów ludzkich KP PSP w Malborku wpłynie na osłabienie Państwa bezpieczeństwa - wyjaśnia bryg. Mariusz Dzieciątek.

Na szczęście - odpukać - w naszym powiecie jeszcze taka sytuacja nie miała miejsca, ale strażacy dmuchają na zimne i proszą, by nie zatajać przed nimi faktu pobytu w miejscach, gdzie występował koronawirus, tego, że ktoś przebywa na kwarantannie z powodu podejrzenia COVID-19, a tym bardziej posiadania objawów wskazujących na prawdopodobne zakażenie koronawirusem.

- Dyżurny odbierający telefoniczną prośbę o pomoc skierowaną do strażaków zawsze o to zapyta. Ukrywanie tego faktu może doprowadzić do sytuacji, w której udzielający pomocy strażacy zostaną, zgodnie z procedurami, wyłączeni z działań ratowniczo-gaśniczych w celu przebadania lub objęcia ich 14-dniową kwarantanną - przypomina kpt. Damian Tomaszewski, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP w Malborku.

Dlaczego prawdomówność jest tak ważna? W większości przypadków w trakcie interwencji strażacy udzielają także pomocy przedmedycznej. Mając wiedzę, będą mogli jeszcze lepiej się zabezpieczyć.