Nowe osiedle w Malborku ma budować Społeczna Inicjatywa Mieszkaniową KZN-Pomorze sp. z o.o., której miasto jest jednym z udziałowców. Powstanie między ul. Zakopiańską a Dąbrówki, czyli na polu, które od lat jest tam uprawiane przez rolnika-dzierżawcę.
Docelowo wybudowanych ma tam być sporo wielorodzinnych budynków, bo łącznie ma tam być 428 mieszkań do wynajęcia dla tych, którzy nie mają zdolności kredytowej.
Osiedle SIM KZN-Pomorze w Malborku powstanie w polu. Jak tam dojechać?
Plan zakłada, że inwestycja będzie podzielona na dwa etapy. W pierwszym powstanie ponad 200 mieszkań. A to oznacza, że na ulicach w tej części miasta w dość krótkim czasie pojawią się mniej więcej dwie setki samochodów. Zresztą, nawet jeśli nie każda rodzina przyszłych lokatorów będzie miała własne cztery kółka, to ma zmotoryzowanych bliskich i znajomych, którzy na pewno zechcą ją odwiedzić. Wbicie łopaty pod pierwszy budynek planowane jest na trzeci kwartał 2023 r. Nic dziwnego, że kierowcy już pytają: „Panie burmistrzu, jak żyć?”
Kto nie pamięta, do obecnego pola dojeżdża się wąską ul. Dąbrówki lub wcale nie dużo szerszą ul. Zakopiańską. To jeszcze w latach 90. były kompletne peryferia miasta, można było chodzić środkiem ulicy, bez strachu, że zostanie się rozjechanym. Ba, nie było konieczności montowania progów zwalniających, bo stan nawierzchni nie pozwalał wtedy na żadne rajdy. Nawierzchnie zmieniono, ale nie szerokość, więc to żadne magistrale, choć ruch tam spory.
Jak uniknąć korków na ul. Zakopiańskiej i Dąbrówki?
Jaki magistrat ma plan, by zawczasu zapobiec korkom? Jak słyszymy, nim inwestycja SIM KZN-Pomorze się rozpędzi, nie trzeba będzie żadnej drogowej rewolucji.
Na początek, gdy spółka będzie realizowała pierwszy etap osiedla, potrzebny będzie krótki odcinek z ul. Zakopiańskiej prowadzący do osiedlowej drogi wewnętrznej. Miasto będzie musiało zaprojektować i znaleźć pieniądze na wybudowanie niewielkiej ulicy dojazdowej – mówi nam Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Gdy spojrzy się na miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru, widać na nim wielkie drogi prowadzące przez pole:
- jedna zaczyna się przy ul. Jagiellońskiej i biegnie wzdłuż działek i później przez środek pola do ul. Dąbrówki,
- druga ma połączyć ul. Wybickiego z ul. Zakopiańską.
Z kolei jej przedłużeniem ma być nowa, wytyczona przez planistów ulica, która prowadzi do ul. Słupeckiej. I choć wciąż jest nieużytki, nosi nazwę Jana Pawła II. Gdy jest się na miejscu, widać wolny pas gruntu wzdłuż płotu Szkoły Podstawowej nr 3 i dalej, aż na Wielbark.
Ale te wielkie drogi, które na pewno byłyby wygodne dla kierowców, kosztowałyby grube miliony. Dlatego zapisy planu zagospodarowania mają być dopasowane do realiów finansowych, ale i do faktycznych potrzeb.
Musimy opracować projekt układu drogowego dla całego obszaru. Spróbujemy zrobić tak, by nie było tam wielkich arterii. Ktoś kiedyś przewidział czterojezdniową drogę, zabierając olbrzymią masę terenu, a wystarczy dwujezdniowa – uważa Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Nim standardem dróg zajmą się fachowcy, najpierw pojawi się poprawka w budżecie miasta, obejmująca ten nowy wydatek, na który muszą zgodzić się radni. Wtedy będzie można uruchomić całą procedurę, czyli ogłosić przetarg na wykonanie projektu układu komunikacyjnego. Powinien być gotowy w październiku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?