Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Podwyżka diet miejskich radnych sięga 60 proc. Ile będą otrzymywać miesięcznie za swoją pracę na rzecz lokalnej społeczności?

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Wzrastają diety malborskich radnych, co zawdzięczają rządzącym, bo zmieniły się przepisy, na podstawie których są naliczane. Jak poinformował Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta Malborka, podwyżki wynoszą około 60 proc. Sprawdziliśmy, co to oznacza w praktyce.

Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, każdemu radnemu przysługuje dieta oraz zwrot kosztów podróży służbowych na zasadach określonych w uchwale rady. To rodzaj ekwiwalentu utraconych korzyści, jakich radny nie uzyskuje w związku z wykonywaniem swojego mandatu.

Rada Miasta Malborka 31 marca 2005 r. przyjęła uchwałę w sprawie zasad ustalania diet dla radnych. Na jej podstawie są one wypłacane w formie miesięcznego ryczałtu. Podstawę ustalenia jej wysokości stanowiła maksymalna dieta przysługująca radnym gminy liczącej od 15 tys. do 100 tys. mieszkańców określana w rozporządzeniu Rady Ministrów.
W malborskim przypadku wysokość diety uzależniona jest od pełnionej przez radnego funkcji. I tak, przewodniczący Rady Miasta otrzymuje 84 proc. wymienionej podstawy, jego zastępcy oraz przewodniczący komisji stałych – 51 proc., zastępca szefa komisji – 39 proc., a pozostali radni – 34 proc. Radni otrzymują tyko jedną dietę, bez względu na liczbę pełnionych funkcji.

Do tej pory przekładało się to na następujące kwoty:

  • przewodniczący Rady Miasta – 1691 zł,
  • zastępcy przewodniczącego – 1027 zł,
  • przewodniczący komisji stałych – 1027 zł,
  • wiceprzewodniczący komisji stałych – 785 zł,
  • radny – 684 zł.

Ale to już historia, bo właśnie weszła w życie znowelizowana ustawa o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje ona również podwyżki diet radnych, bo ustawodawca zmienił sposób ich naliczania. Do tej pory maksymalna dieta radnego stanowiła 1,5-krotność kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Teraz to 2,4-krotność.
Ta ustawowa regulacja, którą radni w całej Polsce poczują w swoich kieszeniach, nie wymaga obecnie dodatkowej uchwały Rady Miasta.

Nasza uchwała zawiera procentowe kwoty w odniesieniu do maksymalnych stawek ujętych w ustawie i rozporządzeniu Rady Ministrów. Dlatego podwyżki wejdą z automatu i będą rzędu 60 proc. - mówi Paweł Dziwosz, przewodniczący Rady Miasta.

Poprosiliśmy w Biurze Rady Miasta Malborka o takie szczegółowe wyliczenia. Okazuje się, że maksymalna kwota radnego to obecnie 4294,61 zł. Tyle daje przemnożenie kwoty bazowej w wysokości 1789,42 zł określonej ustawą budżetową przez 2,4, co określa nowela ustawy. Jednak takich pieniędzy malborscy radni na oczy nie widzą. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, radni gminy od 15 do 100 tys. mieszkańców, czyli takiej jak Malbork, mogą otrzymać 75 proc. tej kwoty, czyli maksymalnie 3221 zł.
Ale, o czym wspomnieliśmy na początku, ostatecznie wysokość diety określa się lokalnie. W Biurze Rady Miasta otrzymaliśmy więc dokładne rachunki dla malborskich radnych.
Oto ich aktualne diety:

  • przewodniczący Rady Miasta – 2706 zł (3221 zł x 84 proc.),
  • wiceprzewodniczący Rady Miasta – 1643 zł (3221 zł x 51 proc.),
  • przewodniczący komisji stałych - 1643 zł (3221 zł x 51 proc.),
  • wiceprzewodniczący komisji stałych - 1256 zł (3221 zł x 39 proc.),
  • radni bez funkcji – 1095 zł (3221 zł x 34 proc.).

W czwartek (25 listopada) Rada Miasta przyjmowała uchwałę w sprawie wynagrodzenia burmistrza. Ponieważ zaproponowano mu najniższą pensję z możliwych, to radna Bożena Piątkowska chciała wiedzieć, czy podwyżki dla radnych są najniższe, średnie czy może maksymalne.
- Nie są to kwoty maksymalne, a diety radnych w kontekście sprawowanych przez nich funkcji się różnią – odpowiedział przewodniczący Paweł Dziwosz.

Jakakolwiek zmiana wysokości diet wymagałaby teraz decyzji całej Rady Miasta.

Jeśli byłaby wola radnych, to zawsze możemy zmienić te procenty w uchwale, by nie narażać budżetu miasta na podwyżki radnych. Można pożonglować procentami i je obniżyć wtedy diety radnych mogą zostać na tym samym poziomie. Można przygotować taki projekt uchwały – zauważył Jacek Markowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Malbork. Oświadczenia majątkowe radnych i burmistrza za 2020...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto