Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy apelują do władz gminy wiejskiej Malbork. Potrzebny jest remont dróg i budowa oświetlenia

(JS)
Mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych tuż przy granicy z Malborkiem wystosowali do władz gminy wiejskiej Malbork list otwarty, w którym apelują o szybką interwencję m.in. w sprawie dróg osiedlowych i oświetlenia. Zapraszamy do zapoznania się z listem otwartym oraz obejrzenia galerii zdjęć z ulicy Francuskiej na osiedlu po dawnym poligonie.

Szanowny Panie Wójcie!



Jesteśmy mieszkańcami tzw. Osiedla na "Poligonie". Po nazwach ulic można je nazwać europejskim. Jednak nasze "ulice" mają tylko piękne nazwy, ale ich stan w niczym nie przypomina dróg europejskich. Nawet daleko im do fatalnych ulic polskich. W ciągu ostatnich kilku lat wybudowano na tym terenie kilkadziesiąt domów. Wiele kolejnych powstaje obecnie. Przy dobrej polityce gminy wiele jeszcze powstanie. Cierpliwie znosiliśmy trudy budowy, często borykając się z trudnościami komunikacyjnymi i transportowymi. Nie mamy możliwości bezpiecznego dowożenia naszych dzieci do przedszkoli i szkół.



Latem w suche dni dokucza nam kurz, a po deszczu i po opadach śniegu jeździmy slalomem, bo nie wiadomo, jak głębokie są kałuże w dziurawej drodze. Jazda rowerem jest bardzo niebezpieczna, dojście pieszo do przystanku to wielkie wyzwanie, spacer z wózkiem dziecięcym, kiedy drogę zarastają wysokie chaszcze, to ogromne ryzyko.

 Ciągle wierzyliśmy obietnicom naszych władz i cierpliwie czekaliśmy. Ktoś jednak o nas pomimo obietnic chyba zapomniał.

Obecnie droga jest bardzo niebezpieczna. Deszcze i śniegi wypłukały nietrwałą nawierzchnię. Kiedy do tego dołożyć dziury o znacznej głębokości i "egipskie" ciemności, trudno uwierzyć w to, jak codziennie docieramy do domów. Stwarza to zagrożenie dla nas i naszych najbliższych, oznacza jazdę na krawędzi, kiedy trzeba ominąć ciężarówkę bądź koparkę.

 Bardzo zły stan drogi i jej parametry doprowadziły do kilkunastu wjazdów samochodów do przydrożnych rowów w trakcie wykonywania manewrów wyprzedzania i wymijania pojazdów wielkogabarytowych (koparek, ciężarówek).

Mieszkanie we własnym domu to dla wielu z nas spełnienie marzeń, ale my nie chcemy być więźniami tych domów ani ofiarami wypadków.
 Boimy się o nasze dzieci, nas samych i mamy dosyć płacenia za uszkodzone opony i zawieszenia w naszych samochodach. Zbliża się wiosna, rozpocznie się budowa kolejnych ”domów marzeń”. Obecny fatalny stan infrastruktury naszego osiedla zniechęca przyszłych kupujących do budowy domów, do których w przyszłości nie będzie można dojechać ze względu na brak drogi czy oświetlenia. Lepiej działa tutaj rynek wtórny niż pierwotny sprzedaży działek. Czy w ten sposób gmina nie traci na rozwoju naszego osiedla a wręcz odpycha potencjalnych inwestorów, którzy mogliby wesprzeć gminę.



Od dwóch lat przy ul. Francuskiej gromadzony jest gruz, rzekomo w celu poszerzenia drogi, w wyniku czego tamtejszy teren zaczyna przypominać wysypisko. Póki co zawęża on tylko przejazd na samym zakręcie i stwarza zagrożenie. Problemy z dojazdem mamy nie tylko my, ale i klienci dojeżdżający do działek usługowych, których to właściciele płacą ogromne pieniądze w postaci podatku od wykonywanych usług. Pragniemy podkreślić, że podatek od prowadzonej działalności gospodarczej płaci się na naszym osiedlu od ilości posiadanego gruntu, a nie od budynku, w którym jest prowadzona. 

Trudności z dojazdem mają również taksówkarze, straż pożarna czy kierowcy karetki pogotowia. Jedną z naszych propozycji jest ograniczenie przejazdu ciężkiego sprzętu przez ul. Francuską i skierowanie go objazdem przez ul. Szwedzką. Oczekujemy porządnie utwardzonej szerszej i przede wszystkim oświetlonej drogi. Oświetlenie jest niezbędne dla naszego bezpieczeństwa, zważając na zaistniałe tutaj w ostatnich latach napady. Konieczne jest również przedłużenie chodnika wzdłuż drogi krajowej nr 55, który umożliwiałby bezpieczne dotarcie do przejścia dla pieszych na przystanek autobusowy znajdujący się przy cmentarzu. Brak tego chodnika i oświetlenia przyczynił się do wypadku śmiertelnego, który miał miejsce w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia 2011 roku.



Nie żądamy osiedla europejskiego, ale bezpiecznego dla nas jako mieszkańców i innych ludzi. Wykonanie dróg przez poprzednie władze z sypkiego i nietrwałego materiału było zmarnowaniem pieniędzy podatników oraz czasu pracy za który też trzeba było zapłacić. Wielu z nas i tak samodzielnie robiło dojazdy do swych posesji i utwardzało drogę na własny koszt. Nie jest prawdą, że w planie zagospodarowania przestrzennego nie ma podanych rzędnych dróg, co uniemożliwia wykonania oświetlenia. Świadczą o tym inwestycje związane z budową infrastruktury podziemnej, która została wykonana za poprzedniej kadencji władz Gminy. Jeżeli trzeba odnowić uzgodnienia projektowe, nie jest to przecież duży nakład finansowy.



Z prostych rachunków wpływów pieniędzy za nasze i inne działki oraz podatków uważamy, że pieniądze są w kasie gminy na tego rodzaju inwestycje. Przykro nam słuchać w indywidualnych rozmowach z władzami gminy, że nie ma pieniędzy i że ledwo starcza na pensje dla urzędników.



Jeśli Gmina nie jest w stanie dobrze zarządzać naszym osiedlem prosimy o oddanie nas do miasta, gdyż taka propozycja już padła w czasie trwania rozmów i planów budowy biogazowni (co byłoby dla nas kolejnym ciosem).



Oczekujemy konkretnych i zdecydowanych działań w kwestiach:

- Wykonanie trwałych dróg na naszym osiedlu

- Wykonanie oświetlenia na osiedlu

- Przedłużenie chodnika przy drodze krajowej 55



Nasze pismo przyjęło formę listu otwartego mając nadzieję na zrozumienie władz gminy.

Czekamy na odpowiedź i konkretne działania.

Z poważaniem

Mieszkańcy „Osiedla na Poligonie”

Jak władze gminy ustosunkowały się do listu otwartego mieszkańców przeczytasz w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto