Przeciwnik nowostawian to szesnasta drużyna IV ligi kujawsko-pomorskiej, jednak końcówkę rundy miała dobrą, bo zanotowała serię sześciu spotkań bez porażki. Na sztucznej murawie przy Toruńskiej w Malborku, gdzie odbył się sobotni sparing, goście z Nowego postawili zespołowi z Nowego Stawu twarde warunki.
Grom, wicelider IV ligi pomorskiej, objął prowadzenie po bramce Mateusza Górki, rywale wyrównali, ale kolejną bramkę dla podopiecznych trenera Grzegorza Obiały zdobył Robert Wesołowski. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po przerwie gra była bardzo wyrównana, natomiast to goście po dwóch dośrodkowaniach z prawej strony (w tym raz z rzutu rożnego) strzelili dwa gole i wyszli na prowadzenie. Grom wyrównał po pięknym strzale Roberta Zielińskiego tuż zza pola karnego pod poprzeczkę.
Trener Grzegorz Obiała nie ukrywa, że jego podopieczni zagrali słabiej niż w poprzednich meczach, ale...
- To był wartościowy sprawdzian, bo takie zespoły będą tak z nami grały w lidze. Przeciwnik zagrał z dużym zaangażowaniem. Z naszej strony dzisiaj tego zaangażowania było trochę mniej - mówi szkoleniowiec nowostawskiej drużyny.
W ostatnim sparingu Grom zmierzy się 23 lutego z V-ligowym Sokołem Zblewo ponownie na sztucznej murawie przy ul. Toruńskiej w Malborku.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?