Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parkingi po sezonie turystycznym już w Malborku zamknięte. Prowadził je na zlecenie magistratu prywatny operator. Ile miasto zarobiło?

Anna Szade
Anna Szade
Sezonowe parkingi w Kałdowie działały od 29 kwietnia do 15 października.
Sezonowe parkingi w Kałdowie działały od 29 kwietnia do 15 października. Radosław Konczyński
Zakończyła się umowa miasta z prywatnym operatorem na prowadzenie trzech sezonowych parkingów, które służyły głównie turystom odwiedzającym Malbork. Jaka kwota zasili miejskie konto? Wciąż dokładnie nie wiadomo.

Parkingi w Kałdowie. To oferta dla turystów przyjeżdżających do Malborka

Nie było łatwo uzyskać informację o wpływach do budżetu miasta z trzech parkingów w Malborku, które w sezonie turystycznym prowadził prywatny przedsiębiorca. Chodzi trzy lokalizacje w Kałdowie, lewobrzeżnej dzielnicy miasta: dwie na skrzyżowaniu ulic Wałowej i Głównej oraz trzeciej na ul. Wałowej.

Graniczną datą do upublicznienia tych danych, którą zasłaniali się włodarze, był 15 października. Do tego dnia obowiązywała umowa z operatorem. Wcześniej ani nam, ani radnym, magistrat żadnej kwoty nie chciał podać.

Z dzierżaw w Kałdowie uzyskaliśmy ok. pół miliona złotych – usłyszeliśmy po tym terminie od Jana Tadeusza Wilka, wiceburmistrza Malborka.

Kiedy pytamy, czy więcej niż 500 tys. zł, czy mniej, wiceburmistrz precyzuje.
- To sporo ponad 400 tys. zł – zapewnia Jan Tadeusz Wilk.

Na tę kwotę złożył się udział w opłat parkingowych, które zmotoryzowani wpłacali zarówno gotówką, jak i bezgotówkowo w parkomatach ustawionych w Kałdowie przez zewnętrzny podmiot. Jak się dowiedzieliśmy, do tej puli, którą dzieliło się miasto z przedsiębiorcą, nie były doliczane kary płacone na przykład za parkowanie „na gapę”.

Operator zbierał opłaty dodatkowe, ale one nie były w dużej ilości – mówi nam Jan Tadeusz Wilk.

Jak udało nam się ustalić, rozliczenie między firmą a Urzędem Miasta jest zakończone.
- Wiemy, w jakie tygodnie wpływów było więcej, w jakie mniej. Jesteśmy usatysfakcjonowani z dwóch powodów. Po pierwsze, po tylu latach po raz pierwszy wiemy, ile można na tym zarobić, ile stracić i ile to kosztuje. Po drugie, pamiętamy jak wszystkie media w Polsce wytykały, że Malbork ma najdroższe parkingi w Europie. Doprowadziliśmy do takiej sytuacji, że miejsc parkingowych nie zabrakło, gdzie kto chciał parkować, to parkował, a jeszcze do kasy miasta wpłynęły liczące się pieniądze – podsumowuje wiceburmistrz Wilk.

Radni pytają o umowę z operatorem. Jaki udział w opłatach parkingowych miało miasto?

W czwartek (19 października) podczas sesji Rady Miasta interpelację w sprawie parkingów złożył radny Dariusz Rowiński. Poprosił o udostępnienie kompletnej umowy wraz z aneksami z operatorem parkingów w Kałdowie. Radny już wcześniej o to wystąpił.

Próbowałem dotrzeć do umowy, chciałem zerknąć na szczegóły. Wszystko jest tajne przez poufne, tylko w formule dostępu do informacji publicznej – mówił podczas wrześniowej sesji Dariusz Rowiński.

Jeśli warunki współpracy się nie zmieniły, to tuż po zawarciu umowy mówił nam o nich wiceburmistrz Wilk.
- Ustaliliśmy, że podmiot będzie odprowadzał 94,5 proc. wpływów na rzecz miasta. Przychody będą rejestrowane w parkomatach, które staną na koszt firmy - informował nas w kwietniu Jan Tadeusz Wilk.

W ubiegłym tygodniu wysłaliśmy do Urzędu Miasta mejla z pytaniem o dokładne wyliczenie wpływów, jakie trafiły lub trafią do kasy miasta z sezonowych parkingów w Kałdowie. Poprosiliśmy też o informację czy miasto miało swój udział w dochodach czy przychodach z opłat parkingowych, a także jaki ostatecznie procent tej kwoty przypadł miastu. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Na informacje czeka również radny Dariusz Rowiński, który dopytuje, jakie koszty poniosło w zakresie realizacji umowy z operatorem oraz jakie przychody i dochody osiągane były w kolejnych miesiącach, od 29 kwietnia do 15 października na każdym z trzech parkingów. Chce również wiedzieć, ile pieniędzy w ciągu sezonu pochodzi z opłat, jeśli kierowcy parkowali bez biletu.
Zgodnie z obowiązującym prawem, burmistrz ma 14 dni na przygotowanie odpowiedzi na interpelację radnego.

Skąd nagle temat z parkingami w Kałdowie? Zdaniem radnych, być może umowa nie była dobrze skonstruowana i nie zabezpieczała w pełni interesów miasta.

Jeśli ten parking byłby wydzierżawiony na określoną kwotę, to nawet gdyby nie stawało tam żadne auto, to pieniądze do budżetu by wpływały i mielibyśmy dochód. Natomiast nie ruszamy najbardziej drażliwej kwestii, bo umowa jest podpisana na procent od obrotu, jaki zostanie osiągnięty na tym parkingu, i tu jest cały problem tej sytuacji - zwraca uwagę radny Jacek Markowski.

Warto przypomnieć, że podpisanie umowy z prywatnym operatorem poprzedziły krótkie negocjacje. Na to rozwiązanie władze zdecydowały się po tym, jak na przetarg na dzierżawę gruntów pod parkingi nie wpłynęła żadna oferta. Cena wywoławcza za cały czas trwania umowy wynosiła wówczas 900 tys. zł plus 23 proc. podatku VAT. Czyli przed sezonem miasto oczekiwało wpływów powyżej 1,1 mln zł brutto.

PRZECZYTAJ TEŻ: W Malborku chcą ograniczeń dla kamperów, którymi turyści parkują gdzie chcą

Będzie przetarg przed sezonem? Władze nie zdecydowały o organizacji parkingów w 2024 r.

Na razie nie wiadomo, na jakich zasadach działać będą miejskie parkingi w Kałdowie w 2024 r.

Chcemy się zastanowić, jak podejść do tego kolejnych latach. Ale też przeanalizować, gdzie popełniliśmy błędy, gdzie można nie tyle więcej zarobić, co zrobić bardziej sympatycznym temat parkowania w mieście. Straż Miejska otrzymała polecenie wytypowania miejsc, gdzie wystąpiły niedoskonałości w naszej Strefie Płatnego Parkowania. Wtedy to wszystko przeanalizujemy, by przed przyjęciem budżetu na 2024 r. będziemy znali kwotę, którą zapiszemy jako przychód z parkomatów w SPP i sezonowych miejsc parkowania – wyjaśnia wiceburmistrz Wilk.

Niewykluczone, że parkingi, które od lat działały od kwietnia do października staną się całoroczne. Czy miasto znów ogłosi przetarg na ich prowadzenie?
- Na razie nie ma decyzji w tej sprawie, będzie podjęta w tym roku, ale nie wcześniej niż na początku grudnia – zapowiada Jan Tadeusz Wilk.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto