Gospodarze całkowicie dominowali na sztucznej murawie przy Toruńskiej. Do przerwy prowadzili 3:0 po dwóch bramka Piotra Sobieraja i jednym trafieniu Bartosza Drewka. Po przerwie drugiego swojego gola strzelił Drewek.
- Mecz ten trochę przypominał sparing sprzed tygodnia z KP Starogard, tylko z odwróconymi rolami, bowiem teraz to nasza drużyna przez większość meczu znajdowała się w okolicach pola karnego gości - relacjonuje Paweł Rybarczyk, dyrektor sportowy MOP Pomezania. - Mimo że skończyło się 4:0, wynik powinien być dużo wyższy. Zabrakło skuteczności, ale tę trzymamy akurat na ligę.
Pomezania grała w składzie: Pelcer - Jeleń, Skalski, Owsianik, Dyl, Wujecki, Ziemak, Dryjas, Sobieraj, Szoska, Drewek oraz O. Galeniewski, Kielar, Jurczyk, Sroka, Korynt, Tułodziecki.
Malborczycy, lider drugiej grupy V ligi, pierwszy wiosenny mecz rozegrają 16 marca na swoim boisku ze Spójnią Sadlinki (początek o godz. 15).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?