Rolnicy z powiatów malborskiego i sztumskiego dołączyli do protestujących w Warszawie. Manifestacja przejdzie głównymi ulicami stolicy

Rolnicy od wielu dni protestują w całej Polsce. We wtorek zbierają się w Warszawie. Dołączy do nich reprezentacja z powiatu malborskiego, którzy niedawno manifestowali również w Malborku, zwracając uwagę na główne problemy wsi.

Nasze postulaty to stop niekontrolowanemu importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy i państw spoza Unii Europejskiej. Żądamy też natychmiastowej inwestycji w infrastrukturę portów morskich. Stop Zielonemu Ładowi i absurdalnym wymogom produkcji rolnej. Stop nadmiernej biurokracji - wylicza Bartosz Nowak, rolnik ze Stogów, który był jednym z organizatorów malborskiego protestu.

Mieszkańcy powiatu malborskiego wyruszyli do Warszawy razem z rolnikami z powiatu sztumskiego.

Warszawski przemarsz odbędzie się głównymi ulicami śródmieścia. Manifestujących mają też wspierać myśliwi i górnicy.
Protesty odbywają się na przejściach granicznych i w wielu regionach, w tym na Pomorzu.

Wtorkowy warszawski „Marsz Gwiaździsty”, jak podaje Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i Organizacji Rolniczych, będzie miał formę pieszą. Rozpocznie się o godz. 11. Rolnicy przejdą ulicami: Emilii Plater – Aleje Jerozolimskie – rondo Charlesa de Gaulle’a – Nowy Świat – Plac Trzech Krzyży – Wiejska – Piękna – Aleje Ujazdowskie.

Na końcu trasy chcą przekazać petycję do Kancelarii Premiera, nie wykluczają rozmów z premierem. Spotkanie z protestującymi zapowiedział marszałek Sejmu.
Według planów rolnicy mają zakończyć zgromadzenie w godzinach popołudniowych. Brak porozumienia z rządem może oznaczać kolejne strajki i blokady innych dużych miast.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!