Rozkłady jazdy na przystankach w Malborku są niszczone przez wandali. To problem dla pasażerów, na który zwraca uwagę jeden z radnych

Autobusy MZK w Malborku nie jeżdżą co kilka minut. Nie można więc uznać, że informacja o ich kursowaniu jest zbędna, bo jak na jeden się nie zdąży, to zaraz będzie drugi. Wręcz przeciwnie, lepiej zameldować się na przystanku chwilę przed odjazdem. Dotyczy to zresztą również innych przewoźników, którzy korzystają z kilkudziesięciu przystanków, których właścicielem jest miasto.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Bezpłatna komunikacja obowiązuje od lipca, a radni już się martwią, czy miasto będzie na to stać. Nawołują do zmian i oszczędności

Tyle, że przed najkrótszą nawet podróżą trzeba znać porę odjazdu autobusu co do minuty… A z tym bywa problem.

Mamy wandali w mieście. Tym razem upatrzyli sobie rozkłady jazdy autobusów w mieście – poskarżył się w imieniu pasażerów radny Grzegorz Wojdanowski.

W swojej interpelacji radny wymienia konkretne przystanki:

• ul. Armii Krajowej przy Powiatowym Urzędzie Pracy w kierunku miasta,
• ul. Konopnickiej przy przejściu dla pieszych w stronę targowiska,
• ul. Gen. de Gaulle’a przy policji w kierunku Nowej Wsi

Jednocześnie podpowiada, że choć o innych miejscach nie słyszał, to jednak warto je sprawdzić.

Co na to magistrat?

W kwestii zdewastowanych rozkładów jazdy na przystankach autobusowych w mieście sygnalizuję, że wystosowaliśmy pisma do przewoźników o ich naprawę bądź aktualizację – można przeczytać w odpowiedzi podpisanej przez burmistrza Marka Charzewskiego.

Ale, jak się okazuje, taka korespondencja nie zrobiła na nich wielkiego wrażenia.
- Niestety, większość z nich w ogóle nie zareagowała na naszą prośbę. Będziemy zatem na bieżąco i we własnym zakresie podejmować odpowiednie działania, poczynając wymienionych przystanków, tj.: Armii Krajowej, Konopnickiej i De Gaulle’a – tłumaczy włodarz z rozbrajającą szczerością.

Nie jest to jednak kwestia dobrej woli organizatorów przewozów. Okazuje się, że sposób informowania o godzinach odjazdu w transporcie publicznym reguluje rozporządzenie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w sprawie rozkładów jazdy. W rozdziale 4 opisano sposób i terminy ogłaszania oraz aktualizacji rozkładów jazdy.
Przewoźnik wykonujący regularny przewóz osób podaje rozkład jazdy do publicznej wiadomości w szczególności poprzez:

• zamieszczenie na swojej stronie internetowej, o ile taką posiada;
• przekazanie rozkładu jazdy organizatorowi publicznego transportu zbiorowego, na którego obszarze przewoźnik wykonuje przewozy, celem podania do publicznej wiadomości informacji niezbędnych do administrowania systemem informacji dla pasażera;
• przekazanie rozkładu jazdy oraz informacji dotyczącej rozkładu jazdy właścicielowi albo zarządzającemu przystankiem komunikacyjnym lub dworcem, celem zamieszczenia informacji dotyczącej rozkładu jazdy na danym obiekcie – w transporcie drogowym oraz innym szynowym;
• zamieszczenie informacji dotyczącej rozkładu jazdy na wszystkich przystankach komunikacyjnych lub dworcach wymienionych w rozkładzie jazdy – w transporcie linowym, linowo-terenowym oraz w żegludze śródlądowej.

Lokalnie te kwestie rozstrzygnięto w uchwale Rady Miasta Malborka w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych na terenie miasta Malborka oraz warunków i zasad korzystania z tych przystanków.

Umieszczenie tablicy z rozkładem jazdy oraz jej utrzymanie w należytym stanie technicznym należy do przedsiębiorcy (operatora, przewoźnika) – ustalili radni.

Pasażerowie, którzy regularnie korzystają z autobusów, na szczęście znają godziny ich odjazdów na pamięć i radzą sobie nawet po wprowadzeniu aktualizacji i korekt. Inni radzą sobie, zaglądając na strony internetowe. Jeszcze inni… fotografują świeżo wywieszone rozkłady i przechowują je później w telefonie.
Nie da się jednak ukryć, że zdzieranie informacji o kursowaniu autobusów to problem.