Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sucho w Kanale Juranda w Malborku. Przyczyną brak deszczu w okresie letnim i niski poziom jeziora Dąbrówka

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Taki widok można zobaczyć w Kanale Juranda przy dawnym młynie przy ul. Konopnickiej.
Taki widok można zobaczyć w Kanale Juranda przy dawnym młynie przy ul. Konopnickiej. Radosław Konczyński
W przepływającym przez Malbork Kanale Juranda od wielu tygodni wody w ogóle brakowało albo było jej jak na lekarstwo. Przyczyną susza, która panowała w ostatnich miesiącach.

Było za mało deszczu, dlatego Kanał Juranda jest suchy

Od dłuższego czasu w Kanale Juranda w granicach Malborka brakuje wody. W przeszłości zdarzały się już okresy posuchy, ale tym razem mieszkańcy są zaskoczeni, że sytuacja utrzymuje się wyjątkowo długo.

- Lustracja wykonana przez Nadzór Wodny w Elblągu potwierdziła brak przepływu wody utrzymujący się od dłuższego czasu. Powodem braku wody były okresy bezdeszczowe, okres suszy. Kanał Jurand służy do odprowadzenia nadmiaru wody z górnej zlewni do rzeki Nogat. Liczne dopływy do Kanału Juranda z górnej zlewni były bardzo małe, zlewnia nie zapewniała wody – wyjaśnia Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

CZYTAJ TEŻ: Czarna woda w Kanale Juranda. Wiemy, co spływało do Nogatu

Kanał Juranda o długości ponad 29 kilometrów, zbudowany w latach 1280–1320 przez Krzyżaków, jest zabytkiem hydrotechniki. Dostarczał wodę m.in. do zamku w Malborku. Przez mieszkańców nazywany też Malborską Młynówką, stanowi dopływ Nogatu. Ma źródło w jeziorze Dzierzgoń, przepływa przez jezioro Dąbrówka i dociera do Malborka.

Poziom jeziora Dąbrówka często spadał poniżej przewidzianego do zasilania kanału. Poziom wody w jeziorze sukcesywnie obniżał się, ponieważ dopływy obcych wód do niego były znikome. Jedynie sporadycznie pojawiała się możliwość dopuszczania wody do koryta Kanału Jurand, aby zapewnić minimalny przepływ i zapewnić życie biologiczne dla flory i fauny – odpowiada Bogusław Pinkiewicz.

Z powodu małych przepływów wody z eksploatacji była wyłączona mała elektrownia wodna istniejąca na Kanale Juranda przy ul. Mickiewicza w Malborku. Przedstawiciel RZGW dodaje, że obecnie sytuacja ulega poprawie.
- Doraźne opady atmosferyczne poprawiają bilans wodny ekosystemu Kanału Juranda, wkrótce woda w korycie powinna powrócić na stałe - mówi Bogusław Pinkiewicz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto