Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Malborku z przebudowanym oddziałem intensywnej terapii. Powiatowe Centrum Zdrowia zadbało o swoje "serce"

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Blisko 2 mln zł kosztowała modernizacja oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w Szpitalu im. dr Jadwigi Obodzińskiej-Król w Malborku. Podczas remontu został powiększony z czterech do sześciu łóżek.

Na przebudowę oddziału anestezjologii i intensywnej terapii Powiatowe Centrum Zdrowia w Malborku, które zarządza szpitalem, pozyskało dofinansowanie z rządowego funduszu antycovidowego.

- Symbolicznie kończymy realizację inwestycji z wykorzystaniem tych środków. To jest ostatni element wykorzystania tych pieniędzy, które otrzymaliśmy – mówił Paweł Chodyniak, prezes PCZ. - Oddział został powiększony z czterech do 6 łóżek. Taka jest nominalna. Nie chcę obiecywać, że od razu zostanie uruchomiony z taką liczbą, bo my musimy też zebrać kadrę medyczną, ale mam nadzieję, że dość szybko uda się do tego poziomu dojść.

Prezes przyrównał oddział intensywnej terapii do „serca szpitala”.

- Kiedyś się uważało, że co najmniej 2 proc. łóżek w szpitalu powinno być do intensywnej terapii. Teraz widzimy, że te 2 proc. często nie wystarczają, potrzebne są 4, 5 proc., ale 2,5-3 proc. to absolutne minimum, żeby szpital mógł sprawnie funkcjonować. I my realizując tutaj remont, zakładaliśmy powiększenie liczby łóżek, bo cztery to było dalece niewystarczające – wyjaśnia Paweł Chodyniak. - Trzeba mieć świadomość, że te łóżka służą pacjentom, którzy są wspomagani oddechowo poprzez respirator. W czasie pandemii ta liczba wynosiła nawet 10 – sześć na oddziale covidowym i cztery tutaj. Z pomocą przyszedł fundusz covidowy.

W symbolicznym otwarciu oddziału wziął udział m.in. doktor Tadeusz Woźny, miejski radny, który od 1976 do 1990 roku był tutaj lekarzem.

Widzimy, jak wyglądają te „salony” teraz. Ja bym chciał tylko jeden wątek wspomnieć, jak to wyglądało. Defibrylator był jeden, ładowany na akumulatory. To był ciężar niesamowity. Jeśli było wezwanie do reanimacji na izbie przyjęć, to biegaliśmy tam i z powrotem – opowiadał Tadeusz Woźny.

Łączne dofinansowanie dla PCZ z funduszu antycovidowego wyniosło 5,6 mln zł na cztery przedsięwzięcia, bo oprócz tego oddziału także na zakup karetki pogotowia dla stacji w Nowym Stawie, budowę systemu poczty pneumatycznej i budowę instalacji gazów medycznych. Wszystkie inwestycje kosztowały 6,5 mln zł. Efekty zostały zaprezentowane podczas spotkania w szpitalu, które odbyło się w minioną środę (19 kwietnia).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto