Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko firmie Amazon. Co grozi spółce?

OPRAC.: Red.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko firmie Amazon
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko firmie Amazon 123rf.com
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko kolejnej firmie. Tym razem na celowniku znalazł się Amazon. Sprawdźcie, o co chodzi i co grozi spółce.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko Amazonowi

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów staje na straży klientów. Gdy widzi nieprawidłowości w funkcjonowaniu firmy, wszczyna postępowania wyjaśniające. Jakiś czas temu wziął pod lupę serwis Wakacje.pl, który nie pozostawił tego bez reakcji. Doczekał się oficjalnego oświadczenia.

ZOBACZ:

Serwis Wakacje.pl wprowadza konsumentów w błąd? Prezes UOKiK wziął portal pod lupę. Doczekał się reakcji. Jest oficjalne oświadczenie

Teraz UOKiK zajął się kolejną spółką. Mowa o Amazon EU SARL z siedzibą w Luksemburgu, który jest jednym z przedsiębiorców sprzedających na platformie Amazon.pl. Do urzędu wpłynęły sygnały, które wskazują na nieprawidłowości w świadczeniu usług w ramach serwisu.

- Prezes UOKiK prowadził postępowanie wyjaśniające, teraz spółka otrzymała zarzuty stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów Zgodnie z ustaleniami prezesa, złożenie zamówienia i otrzymanie jego potwierdzenia w serwisie nie jest równoznaczne z zawarciem umowy sprzedaży stanowi jedynie ofertę nabycia produktu ze strony konsumenta. Spółka uważa, że nie jest zobowiązana do dostarczenia towaru i może decydować o realizacji lub anulowaniu transakcji. Dla Amazona wiążąca jest dopiero informacja o faktycznej wysyłce i to, co według przedsiębiorcy stanowi właściwy moment zakupu towaru. Takie postanowienie znajduje się w warunkach sprzedaży oraz na ostatnim etapie procesu zakupowego na platformie. Zapoznanie się z nim utrudnia użycie szarej czcionki na białym tle i umieszczenie go na samym dole strony, co może wymagać przewinięcia ekranu. To, co rzeczywiście przyciąga uwagę konsumentów, to kojarzące się z zakupem i zawarciem umowy, wyróżnione jaskrawym kolorem przyciski „Kup teraz” (na stronie produktu) lub „Przejdź do finalizacji zakupu” (po dodaniu do koszyka). - przekazał UOKiK.

Takie zapisy, zdaniem prezesa urzędu, mogą sugerować, że zamawiając produkty dokonywany jest jego zakup, a do transakcji dochodzi od razu z chwilą zapłaty za towar. Okazuje się jednak, że towarów oznaczonych jako dostępne, bądź takich, przy których podano określoną liczbę sztuk, w rzeczywistości może nie być w magazynie lub ich wysyłka może być niemożliwa do zrealizowania.

- Podobnie terminy wskazywane w komunikatach o dostawie - w danym dniu, przed daną datą, odliczanie „zamów w ciągu 2 godzin 34 minut” - są orientacyjne. Konsumenci nie mają jednak możliwości dowiedzieć się o tym na etapie składania zamówienia bez zapoznania się z warunkami sprzedaży serwisu. Tylko tam zawarta została informacja o szacunkowym charakterze podawanych danych - podał UOKiK.

Głos w tej sprawie zabrał Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

- Konsumenci podejmują decyzje zakupowe pod wpływem różnych czynników. Oprócz ceny, istotne jest, żeby produkt dotarł w oczekiwanym terminie, a sugerując się ofertą Amazona mogą być przekonani, że sklep im to zapewni. Mają prawo polegać na deklaracjach udzielanych im w serwisie i zakładać, że dostępne funkcje nie wprowadzają w błąd. Gdyby konsumenci wiedzieli, że złożenie zamówienia nie jest jeszcze zakupem, a dostępność produktów i podany czas dostaw są tylko szacunkowe, mogliby nie skorzystać z usług tego przedsiębiorcy – powiedział Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Kolejną kwestią, o której konsumenci mogą nie być dobrze poinformowani, są przysługujące im uprawnienia w związku z ofertą "Gwarancja Dostawy".

Amazon stosuje ją dla wybranych produktów, przy których termin dostawy jest prezentowany wraz z informacją w jakim czasie konsument powinien złożyć zamówienie.

- W przypadku opóźnienia w dostarczeniu, można zgłosić się do spółki i uzyskać zwrot kosztów poniesionych za dostawę. Informacje o tej usłudze i warunkach, które muszą zostać spełnione, dostępne są tylko na etapie podsumowania w kasie, o ile konsument zdecyduje się zapoznać z kolejnymi odnośnikami określającymi szczegóły dostawy. Jeśli tego nie zrobi, może nie zgłosić się po zwrot środków i ich nie otrzymać. Informacja o „Gwarancji Dostawy” nie jest ponadto uwzględniona w potwierdzeniach, jakie otrzymuje konsument. W ocenie Prezesa Urzędu, niezbędne informacje o przysługujących uprawnieniach powinny być przekazywane w sposób jasny i jednoznaczny oraz we właściwym czasie, czyli już w szczegółach produktu, tak aby umożliwić porównanie go z innymi opcjami zakupu - dodał UOKiK.

Jeśli zarzuty się potwierdzą, spółce grozi kara do 10 proc. obrotu.

ZOBACZ TEŻ:

Gdynia. Ponad 22 miliony kary dla Vectry. Prezes UOKiK zdecydował o bezprawnym podwyższaniu abonamentu klientom. 23.01.2023 r.

tekst alternatywny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko firmie Amazon. Co grozi spółce? - Dziennik Bałtycki

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto