Jurand Lasowice Wielkie grał w składzie: Burdecki - Brzezicki, Wąsik (70 Kościesza), Tryba, Jabłoński, M. Kępka (57 Kondys), S. Polus, D. Kępka, K. Polus (83 Mazur), Majka, Szyszko (33 Wilczewski).
- Pierwsze trzy bramki to niestety prezenty podarowane rywalom. Co mecz zachowujemy się jak święte Mikołaje dając prezenty w postaci bramek. Na domiar złego przed meczem wypadło nam czterech zawodników: Geisler, Maszka, Mańkowski i Parafiniuk - opowiada Tomasz Mazurek, trener Juranda Lasowice Wielkie. - Do tego doszły poważne kontuzje Karola Polusa, Macieja Kępki i Grzegorza Wąsika oraz znów niewykorzystany karny przez Karola Polusa przy stanie 0:4. Drużyna Rodła górowała nad nami w każdym elemencie.
W następnej kolejce Jurand Lasowice Wielkie podejmie na swoim boisku Błękitnych Stare Pole. Początek meczu w sobotę (4 października) o godz. 15.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?