"Wielcy Nieobecni" po raz osiemnasty w Malborku. Olga Szomańska zaśpiewała na zakończenie pierwszego dnia

Konkurs „Wielcy Nieobecni” w tym roku osiągnął „pełnoletność”. Maria Seibert, pomysłodawczyni wydarzenia, sama przyznała przed piątkowym koncertem Olgi Szomańskiej, że osiemnaście lat minęło, nie wiadomo kiedy.

Gdy organizowaliśmy ten konkurs tak dawno temu, myśleliśmy przede wszystkim o poetach, ale z czasem zaczęliśmy prezentować twórczość wykonawców – przypomniała Maria Seibert.

To zawsze z jednej strony była okazja, by swoje zdolności i umiejętności pokazała młodzież, a z drugiej – jako „wisienka na torcie” występowali doświadczeni artyści, choćby: Stan Borys, Stanisława Celińska, Marian Opania, Artur Barciś, Janusz Radek, Krzysztof Kiljański czy rok temu Michał Zagrobelny.

ZOBACZ TEŻ: Laureaci konkursu "Wielcy Nieobecni" w Malborku wystąpili przed Łukaszem Zagrobelnym

W tym roku, podczas osiemnastej edycji, jest aż dwóch gości specjalnych. Pierwszy dzień zwieńczył koncert Olgi Szomańskiej, który odbył się w auli I Liceum Ogólnokształcącego. Dla tej wokalistki musicalowej i aktorki nie była to pierwsza wizyta w Malborku.

- W 2016 roku zaprosiłam do Malborka artystów z „Krzyżakami rock-operą” i wtedy podczas Festiwalu Kultury Dawnej mieliśmy możliwość wysłuchania m.in. Olgi Szomańskiej (w roli Danusi – dop. red.). Tak mi się ta opera spodobała, że udało się w roku 2019 z młodzieżą zrobić „Rock-operę Krzyżacy jr”. Olga jest wyjątkową wokalistką, o czym świadczy fakt, że wystąpiła w duecie z Andreą Boccelim. Myślę, że nie każdy może pochwalić się takim dokonaniem – mówiła Maria Seibert.

Sama artystka przyznała, że zaproszenie na koncert w ramach „Wielkich Nieobecnych” jest dla niej bardzo nobilitujące.

Na co dzień nie mam sposobności śpiewać piosenek, które są mi bardzo bliskie od początku mojego życia. Na dzisiejszy koncert wybrałam utwory, które są bardzo mocno ze mną związane od momentu, kiedy się urodziłam. Urodziłam się w rodzinie niezwykle muzycznej, cały czas muzyka była w naszym domu. Grechuta, Wodecki, Prońko, Bem, German, Osiecka, Kabaret Starszych Panów – to wszystko przewijało się w moim życiu i te wszystkie piosenki są dla mnie bardzo ważne – mówiła Olga Szomańska.

Podczas piątkowego koncertu akompaniował jej kompozytor Jacek Subociałło. Zaprezentowała – przygotowane w swojej aranżacji – utwory m.in. Marka Grechuty, Grzegorza Ciechowskiego, Zbigniewa Wodeckiego, Anny German, Czesława Niemena, ale też piosenkę „To ty” autorstwa jej śp. ojca, Włodzimierza Szomańskiego. Śpiew przeplatała anegdotami z życia artystycznego i prywatnego, którymi rozbawiała widownię. Olga Szomańska miała też radę dla uczestników malborskiego konkursu: by pracować i nie rezygnować z marzeń, i pamiętać, że „droga jest ważna, a nie cel”. Sama brała udział w wielu konkursach, przeważnie – jak szczerze przyznała – bez większego powodzenia, ale dzięki pracy od lat realizuje swoje marzenie o scenie.

W sobotę (25 listopada) także w auli I LO w Malborku przy ul. 17 Marca drugi dzień „Wielkich Nieobecnych”. O godz. 19 rozpocznie się koncert galowy laureatów konkursu, a po nich gościem specjalnym będzie Mateusz Ziółko, znany m.in. jako zwycięzca jednej z edycji „The Voice of Poland”, a także z tego, że prawdopodobnie nikt w Polsce, tak jak on, nie potrafi tak dobrze odnajdywać się w repertuarze legendarnego zespołu Queen. Bilety w cenie 35 zł będzie można jeszcze kupić na miejscu wydarzenia.

Organizatorami są Urząd Miasta Malborka, Malborskie Centrum Kultury i Edukacji oraz I Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza.