Billboardy na zabytkowych budynkach w Malborku. Urzędnicy sprawdzą skalę "zjawiska" i co potem?

Sprawą zainteresował urzędników radny Jerzy Czernik w kontekście przedwyborczego billboardu wiszącego na budynku przy ul. Armii Krajowej 92. Dom ten był do tej pory znany głównie z tego, że... skutecznie opierał się rozbiórce. Urząd Miasta od kilku lat próbuje zburzyć zabytkowy pustostan, ale nie zgadza się na to wojewódzki konserwator zabytków, bo budynek z powodu detalu architektonicznego jest wpisany do rejestru zabytków.

Zgodę na zawieszenie reklamy na zabytku wydała agencja reklamowa, która jest właścicielem nośnika. Kandydat z plakatu za reklamę zapłacił agencji i choć reklama wisi na budynku będącym w zarządzie Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, to ani spółka, ani samorząd z tego tytułu opłaty nie otrzymał. Przynajmniej nie bezpośrednio od promującego się kandydata.

Jak się dowiedzieliśmy, do kasy ZGKiM wpływają co miesiąc pieniądze od agencji tytułem umieszczenia łącznie trzech billboardów na domach komunalnych - dwóch na ul. Armii Krajowej i jednego na ul. Poczty Gdańskiej. Co ciekawe, umowa na umieszczenie bilbordów została podpisana ponad 20 lat temu, w 1994 roku, a dziś ZGKiM otrzymuje za trzy billboardy... 461 zł netto miesięcznie. Umowa jest ważna, a agencja regularnie płaci spółce zobowiązania z tytułu najmu powierzchni.

Urząd prawdopodobnie będzie chciał ukrócić proceder umieszczania reklam na zabytkowych budynkach, także z tego powodu, że zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego na budynku przy ul. Armii Krajowej 92 jest możliwa reklama, ale tylko działalności mającej miejsce w obrębie budynku, a obiekt jest pustostanem.

- Zinwentaryzujemy wszystkie budynki znajdujące się w rejestrze zabytków pod kątem reklam, by podjąć kompleksowe działania - zapewnia Ewelina Tałałaj, miejski konserwator zabytków.