Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grom Nowy Staw skończy sezon jako wicemistrz IV ligi. Zwycięstwo z rezerwami Arki to przypieczętowało

Radosław Konczyński
Fot. Konrad Sosiński
Pracowite dwa tygodnie mają za sobą piłkarze Gromu Nowy Staw. W ciągu 14 rozegrali 5 meczów, w których zdobyli 12 punktów i zapewnili sobie drugie miejsce na koniec sezonu. W 32 kolejce pokonali w sobotę na swoim boisku 3:1 rezerwy Arki Gdynia.

Dwa tygodnie temu nowostawianie wygrali u siebie z Wikędem Luzino 3:0. Potem rozegrali aż trzy wyjazdowe spotkania. W Boże Ciało przegrali z rezerwami Bytovii 2:4 (dwa gole Mateusza Gruszewskiego). W niedzielę zrehabilitowali się, pokonując na wyjeździe 3:1 walczący o utrzymanie Start Miastko (Mateusz Gruszewski, Michał Pianka, Kamil Piotrowski). W minioną środę w zaległym meczu z pierwszej kolejki rundy wiosennej wygrali w Gniewinie ze Stolemem 5:3 (trzy bramki Mateusza Gruszewskiego, jedna Roberta Wesołowskiego i samobójczy gol).

Wreszcie, w sobotę (9 czerwca) podopieczni trenera Grzegorza Obiały poszli za ciosem. Po niespełna kwadransie, co prawda, przegrywali z rezerwami Arki. Krzysztof Błażek w pechowej, jak się okazało, 13 minucie chciał przeciąć ostre dośrodkowanie w pole karne, ale zrobił to tak, że piłka wylądowała w bramce Gromu.

Jeszcze przed przerwą nowostawianie wyszli na prowadzenie. W 24 minucie wyrównał Mateusz Gruszewski, który w ostatnich spotkaniach złapał strzelecką formę.
- Mateusz, co dotknie, to zamienia w złoto - śmieje się trener Grzegorz Obiała.

W 32 minucie drugą bramkę dla gospodarzy zdobył Robert Wesołowski. Do końca naciskał bramkarza, który wybił piłkę w niego, następnie w zamieszaniu kapitan Gromu kopnął piłkę do siatki. Wynik ustalił w 54 minucie Tomasz Grabowski z rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką. Ma na koncie 28 bramek i zajmuje pozycję wicelidera w klasyfikacji strzelców IV ligi. Trzecie miejsce zajmuje Mateusz Gruszewski z 25 golami.

- Najważniejsze, że wygraliśmy kolejny mecz i zajęliśmy drugie miejsce w lidze. Realnie patrząc, to było maksimum, na co było nas stać. Radunia była poza zasięgiem - mówi Grzegorz Obiała. - Teraz czekają nas jeszcze mecze z Pogonią Lębork i Aniołami Garczegorze. W Lęborku gra się trudno, ale myślę, że sobie poradzimy. Będziemy grali bez presji, poza tym po tym graniu co trzy dni wyglądamy bardzo dobrze fizycznie.

Grom w meczu z Arką II: Jóźwiak - Pianka, Błażek, Wiśniewski, Mularczyk (70 Gwóźdź) - Świątek (75 Danielak), Piotrowski, Daukszys, Wesołowski - Gruszewski, Grabowski (82 Lepczak).

Grom - Arka II. Rzut karny w wykonaniu Tomasza Grabowskiego:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto