Nowa wystawa w Muzeum Miasta Malborka. Fotografowie z XIX i XX wieku
Przygotowania do nowej wystawy trwają od kilku miesięcy. Efekty będzie można oglądać od 16 września. W trzech salach zostaną zaprezentowane sylwetki pionierów malborskiej fotografii i eksponaty, czyli przede wszystkim zdjęcia i aparaty z XIX i XX w., w tym ponad sześćdziesiąt XIX-wiecznych zdjęć kartonikowych.
- Jest to niezwykła wystawa pokazująca historię fotografii, ale nie tylko, dlatego że pokazuje też historię mieszkańców, tych przedwojennych i powojennych. Mieliśmy wielki dylemat, w jakich latach zamknąć tę wystawę. Początek jest bardzo prosty, bo to są lata 50. XIX wieku, ale kiedy zakończyć? Przesunęliśmy tę granicę do lat 80. XX wieku – wyjaśnia Tomasz Agejczyk, dyrektor Muzeum Miasta Malborka.
Pierwsza sala będzie poświęcona fotografom z przedwojennego Malborka, którzy skupiali się na uwiecznianiu głównie miasta, chociaż nie może też zabraknąć wątków zamkowych. Dużo miejsca zajmie twórczość Ferdinanda Schwarza.
Będziemy mieli dużo eksponatów będących spuścizną właśnie po Schwarzu. Naprawdę bardzo ciekawe, wcześniej niepublikowane zdjęcia z budowy mostów albo kanalizacji pod rzeką Nogat. Dostaliśmy też własnoręcznie wykonaną przez Schwarza kasetę na zdjęcia, pięknie kutą, 63 cm na 50 cm. Na wernisaż wystawy przyjeżdża jego prawnuczka – mówi Tomasz Agejczyk.
Wśród eksponatów znajdzie się również album ze zdjęciami autorstwa Schwarza i Carla Kuhnda z wizytacji najważniejszych gości na zamku.
- Schwarz do 1898 roku wykonywał zdjęcia na zamku. W ogóle mieszkał w domu na terenie zamku i na tym tle popadł w konflikt z Conradem Steinbrechtem (kierownik Zarządu Odbudowy Zamku – dop. red.). Steinbrecht chciał ten dom odzyskać. Konflikt pomiędzy nimi trwał 15 lat. Pałeczkę w zamku jako fotograf przejął Kuhnd – opowiada Tomasz Agejczyk.
Malbork po wojnie i "Wymazane miasto"
W drugiej sali zostanie przedstawiona historia fotografii powojennej przez pryzmat działalności kilku fotografów.
To Hodakowski, Romski, Rauflajsz, Wiącek, Węsierski, a kończymy na Henryku Jankowskim. Pokazujemy widok, który zastali nowi mieszkańcy miasta, czyli zgliszcza, ruiny zamku, ruiny miasta i wszystko to, co powstawało na nowo. Będzie to kawał ciężkiej historii rodzącego się na nowo miasta – mówi Tomasz Agejczyk.
Trzecia sala będzie, jak dodaje dyrektor, „mostem łączącym dwa światy”.
- Będzie to „Wymazane miasto”, czyli projekt jednego z artystów malborskich, Sławomira Ordona, który fotografuje te miejsca, w których zdjęcia przed wojną wykonywali ówcześni fotografowie. Następnie nanosi przedwojenne zdjęcia na współczesne. To taki łącznik przedwojennego Malborka z powojennym miastem – mówi Tomasz Agejczyk.
Ciekawym elementem wystawy będzie odtworzona ciemnia fotograficzna od lat 50. do 80. ubiegłego wieku z całym wyposażeniem do wywołania zdjęć. Być może dodatkowym elementem ekspozycji będzie wyjątkowy, odrestaurowany rower, który należał do Antoniego Ulatowskiego, powojennego malborskiego fotografa.
Ekspozycja będzie dostępna dla zwiedzających od 16 września. Będzie można ją oglądać od wtorku do soboty w godz. 10-16 w Muzeum Miasta Malborka przy ul. Kościuszki 54.

NaM - Podlaskie ligawki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?