Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Szpital w Malborku otrzymuje pomoc z różnych stron. Miasto kupi respirator transportowy

Radosław Konczyński
Pomoc do szpitala w Malborku płynie i dalej płynąć musi, bo bez niej trudno będzie odpierać ataki tak groźnego przeciwnika, jakim jest koronawirus. Personel medyczny musi być zabezpieczony. Rozumieją to mieszkańcy, firmy, a teraz władze miasta zapowiadają zakup bardzo potrzebnego sprzętu.

Kierownictwo Powiatowego Centrum Zdrowia w Malborku toczy codzienną walkę o to, by swoim pracownikom, zwłaszcza tym - jak mówi prezes Paweł Chodyniak - "frontowym", czyli mającym kontakt z pacjentami, zapewnić środki ochrony indywidualnej. Niezmiennie najbardziej brakuje masek specjalistycznych FFP3.

- Zamówiliśmy właśnie większą partię masek FFP3 we własnym zakresie i mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu firma nam je dostarczy - mówi Paweł Chodyniak. - Mamy też obiecane od burmistrza Malborka dwie specjalistyczne maski wielokrotnego użytku. Cenne jest to, że filtry są dezynfekowalne, więc będą to maski przechodnie.

Decyzją władz malborskiego samorządu rzeczywiście zostały już zamówione dwie takie maski dla izby przyjęć oraz 40 przyłbic, o czym poinformował Urząd Miasta.

Oprócz masek FFP3, reszta środków ochrony osobistej (jednorazowe maseczki chirurgiczne, jednorazowe kombinezony, gogle i przyłbice) jest, jak mówi szef spółki, "jakoś" zabezpieczona i powinna wystarczyć na około dwóch tygodni. W czwartek (26 marca) spółka otrzymała dostawę z Agencji Rezerw Materiałowych: około 20 masek wielorazowych, kilkadziesiąt kombinezonów jednorazowych i gogli.

Cały czas płynie pomoc od mieszkańców i firm. Tym razem PCZ dziękuje przedsiębiorstwu Wobex z Malborka, które przekazało maski FFP2, fartuchy jednorazowe, rękawice lateksowe i środki ochrony indywidualnej; grupie "Żuławy szyją maski" - za uszyte maseczki; Urzędowi Miejskiemu w Nowy Stawie - za maski ochronne; firmie Sonic Uśnice - maski ochronne, kombinezony, środki do dezynfekcji rąk i powierzchni; firmie Auto Elektro.

Przypomnijmy, że maseczki szyte w ramach różnych akcji szpital chętnie przyjmuje. Po sterylizacji mogą w razie potrzeby służyć pacjentom lub personelowi do innych czynności niż kontakt osobisty z pacjentem.

Koronawirus. Do szpitala w Malborku płynie pomoc. Jest potrz...

Powiatowe Centrum Zdrowia chciało też powiększyć zasoby specjalistycznego sprzętu m.in. o zestaw kardiomonitorów na OIOM oraz respiratory transportowe, jednak do tej pory nie ma odzewu na wniosek złożony do wojewody pomorskiego. Wszystko jednak wskazuje na to, że jeden taki respirator trafi do miejscowego szpitala. Malborski magistrat poinformował, że decyzją władz samorządu ten zakup zostanie sfinansowany z budżetu miasta.

Kierownictwo spółki chce też, żeby infrastruktura szpitala był dostosowana do walki z koronawirusem. Dlatego zostało już wydzielone miejsce izolacji pacjenta na oddziale intensywnej opieki medycznej (powstała przeszklona izolatka). Teraz czas na oddział wewnętrzny, ale tam już są potrzebne większe prace budowlane.

- Tego już nie zrobimy własnymi siłami. Mamy już uproszczony projekt i zbieramy oferty od firm budowlanych. Myślę, że wykonanie izolatki na tym oddziale może potrwać miesiąc - mówi Paweł Chodyniak.

Szybkim rozwiązaniem było natomiast postawienie karetki pogotowia przy budynku głównym szpitala, która uzupełnia działalność izby przyjęć. W tym ambulansie pobierane są też wymazy pod kątem obecności koronawirusa od osób, które przysyła sanepid. Jak się dowiedzieliśmy, praktycznie każdego dnia taka czynność w karetce się odbywa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto