Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk dziś chce skruszyć Miedź. Szymon Grabowski: Cała energia na najbliższy mecz

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Lechia Gdańsk będzie chciała szybko się zrehabilitować za przegrane derby Trójmiasta z Arką w Gdyni. Biało-zieloni zmierzą się u siebie z Miedzią Legnica o punkty w Fortunie 1. Lidze. To kolejny wymagający przeciwnik, który - podobnie jak drużyna z Gdańska – marzy o szybkim awansie do PKO Ekstraklasy.

Piłkarze zespołu Biało-Zielonych mocno przeżyli derbową porażkę. Młody gdański zespół chciał wygrać w Gdyni, a nie zdobył nawet jednego punktu. To oczywiście przełożyło się na nastroje zawodników, ale szybko trzeba było dojść do siebie i skupić się na przyszłości, bo przed drużyną kolejny trudny i ważny mecz z Miedzią.

- Odpowiedź na to pytanie w stu procentach poznamy w niedzielę. Mam nadzieję, że zapomnieli o derbach i myślą o przyszłości. Zawodnicy zdają sobie sprawę z tego, z jak trudnym przeciwnikiem grali i że sami sobie w Gdyni nie pomogliśmy. Popełnialiśmy błędy, których dotąd nie robiliśmy. Złożyło się na to kilka czynników, ale zebraliśmy cenne doświadczenie. Sportowa złość powinna być widoczna w niedzielę na boisku. Licz na to, że zespół będzie inteligenty w poczynaniach z piłką – mówi Szymon Grabowski, trener Lechii. - Zaraz po derbach dużo nie rozmawialiśmy. Następnego dnia było delikatne badanie z mojej strony, jak zawodnicy reagują po kilkunastu godzinach. Zrobiliśmy analizę i w większej części nasze wnioski były spójne. Dla kibiców derby były bardzo ważne, ale już teraz całą energię trzeba skierować na spotkanie z Miedzią.

Trener Biało-Zielonych jeszcze nawiązał do derbów w aspekcie szukania korzyści w tej bolesnej porażce.

- Zebraliśmy bardzo dużo doświadczenia. Dziś w pewnych momentach byśmy zachowali się inaczej. Zarówno w równowadze, jak i w przewadze. Gdyby nasza struktura nie różniła się od tego, co było w innych meczach, to byśmy w Gdyni nie przegrali. Gratulacje dla Arki, że wykorzystała nasze minusy. Mówiłem zawodnikom, że nie mają co być przygnębieni. Słyszałem po meczu zdania, które mi się nie podobały. Przegraliśmy mecz na boisku i to była nasza wina. Nie szukam wymówek, bo powinniśmy inaczej się zachowywać. Jest sportowa złość – zapewnił trener zespołu z Gdańska.

Przed meczem z Miedzią na pewno poprawi się sytuacja kadrowa. Po pauzie za kartki do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą już Iwan Żelizko i Tomasz Neugebauer. To duże wzmocnienie.

- Urazy nas nie opuszczają, ale wszyscy, którzy nie mają urazów długoterminowych, powinni być gotowi do gry. Ważne będzie pozycjonowanie się przy piłce. W meczu z Arką, jak przeciwnik miał stałe fragmenty, to nie dawaliśmy sobie szansy na groźniejsze ataki, bo nasze zachowania były zbyt naiwne i nie brakowało młodzieńczej fantazji. Można doszukiwać się podobieństw między Arką i Miedzią. Bardzo ważną postacią środka pola jest doświadczony Kamil Drygas, ale w drużynie rywali jest więcej dobrych zawodników. W pewnych aspektach Miedź ma problemy i mam nadzieję, że zajdziemy za skórę obrońcom. Pracujemy nad rozwiązaniami kombinacyjnymi. Miedź nie przegrywa na wyjazdach, a my u siebie za wielu punktów nie oddajemy – powiedział trener Lechii.

Zimowa aura nie rozpieszcza piłkarzy. Drużyna chce być jednak jak najlepiej przygotowana do niedzielnego meczu.

- Warunki są ciężkie, ale trochę więcej chęci by się przydało, żeby nam pomóc w tym aspekcie żebyśmy mogli potrenować na naturalnym boisku – zakończył trener Grabowski.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

Mecz Lechii z Miedzią zostanie rozegrany na stadionie Polsat Plus Arena Gdańsk dziś o godz. 12.40. Transmisja w Polsacie Sport oraz Polsacie Box Go.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lechia Gdańsk dziś chce skruszyć Miedź. Szymon Grabowski: Cała energia na najbliższy mecz - Dziennik Bałtycki

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto