MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. 82 rocznica agresji ZSRR na Polskę. Mieszkańcy złożyli kwiaty pod tablicą poświęconą Sybirakom

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
17 września 1939 r. to dzień agresji Związku Radzieckiego na Polskę i początek tragedii setek tysięcy naszych rodaków. W 82 rocznicę sowieckiej napaści mieszkańcy Malborka spotkali się podczas uroczystości przy tablicy poświęconej Sybirakom, by upamiętnić ofiary stalinowskiego terroru, zsyłek na nieludzką ziemię i ludobójstw.

W piątkowe popołudnie (17 września) przed tablicą pamiątkową, znajdującą się na murze przy kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, kwiaty złożyli przedstawiciele Sybiraków i innych stowarzyszeń, uczniowie, służby mundurowe i lokalne władze.

Zgromadzonych powitał proboszcz parafii i jednocześnie dziekan dekanatu Malbork.

- Dziś wspominamy wszystkich, którzy odcierpieli, trudno nawet sobie wyobrazić, jakie było to cierpienie - wywożeni, zsyłani na Syberię. Ci ludzie, którzy przeżyli, mówili, że to, co ich trzymało przy życiu, to często właśnie wiara w Boga. Daleko od Ojczyzny, daleko od rodziny, nie tracili swojej polskości, swojego języka, nie tracili ufności, że każde cierpienie ma kres - mówił ks. Arkadiusz Śnigier, proboszcz parafii MBNP i dziekan dekanatu Malbork. - Dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby ich wspomnieć, żeby wspomnieć to, co było niesprawiedliwym cierpieniem, jesteśmy tutaj po to, żeby się za nich pomodlić.

Uczestnicy uroczystości uczcili minutą ciszy także malborskich członków Związku Sybiraków, którzy odeszli w ciągu minionego roku. To, jak przypomniał ksiądz dziekan, Czesław Bartosz, Henryk Rodziewicz i Jan Szesza.

Burmistrz Malborka Marek Charzewski stwierdził, że "historia naszej Ojczyzny to wiele trudnych i tragicznych dat, wiele trudnych i tragicznych momentów, ale wydaje się, że 17 września 1939 r.", skutek układu Hitlera ze Stalinem, "był jednym z najtragiczniejszych momentów".

Osamotniona Polska, porzucona przez sojuszników, została zaatakowana przez dwa olbrzymie, totalitarne kraje. Dziś wspominamy wszystkich tych, którzy w wyniku tej agresji stracili to, co najważniejsze, stracili swoje życie; ale również wszystkich tych, którzy ulegli innym cierpieniom związanym z działaniem okupanta - mówił Marek Charzewski.

Burmistrz przypomniał o sowieckiej okupacji, masowych egzekucjach, więzieniach, obozach koncentracyjnych, masowych deportacjach na Syberię i do Kazachstanu. Ale jak dodał, przypadający tego dnia Światowy Dzień Sybiraków, od 2013 roku będący świętem państwowym, nawiązuje też do czasów Polski pod zaborami.

W związku z datą 17 września szczególnie wspominamy tych, którzy byli deportowani na Sybir w okresie II wojny światowej, ale pamiętajmy, że Sybirakami byli również ci, którzy takiego cierpienia doznali we wcześniejszych czasach. Czas zaborów to również czas deportacji Polaków, szczególnie po powstaniach. To też są Sybiracy, o których powinniśmy pamiętać - mówił Marek Charzewski.

- Jak bardzo często mam okazję mówić, historia jest najlepszą nauczycielką. 17 września to również lekcja historii dla nas wszystkich. Lekcja mówiąca, jak wielkim złem jest wojna, jak wielkie okrucieństwo niesie dla ludzi, ale również nauka, że bycie samotnym, bez sojuszników jest skazaniem się na porażkę - dodał burmistrz.

Źródła historyczne podają, że w wyniku napaści 17 września 1939 r. ZSRR zajął część terytorium Polski o powierzchni ponad 200 tysięcy km kwadratowych, zamieszkaną przez 13 milionów ludności. Wywózki, wedle różnych szacunków, objęły od 550 tysięcy do blisko półtora miliona Polaków. 15 tysięcy polskich oficerów wywieziono do obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Na mocy dekretu Stalina z marca 1940 roku zostali rozstrzelani przez NKWD, a ich ciała pochowano w masowych grobach w Katyniu, Miednoje i Charkowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto