Pijani kierowcy samochodów i rowerzysta
Nikt po alkoholu nie powinien siadać za kierownicą, ale tutaj dodatkowym szokiem jest to, że w środku dnia został zatrzymany mocno pijany mężczyzna. W sobotę (22 czerwca) około godz. 13 w centrum Malborka nie pozwolił mu dalej jechać świadek, który zauważył go w takim stanie.
- Świadek zatrzymał osobowego opla, a następnie zabrał kluczyki i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierującemu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przeprowadzili badanie trzeźwości i wykazało ono prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie 50-latka. Funkcjonariusze zatrzymali 50-latkowi uprawnienia do kierowania – informuje st. sierż. Martyna Orzeł, oficer prasowy KPP Malbork.
Także w sobotę, ok. godz. 17 w Lichnowach, wpadł kierowca opla, który miał ponad 2 promile w organizmie. Do kontroli zatrzymali go dzielnicowy oraz funkcjonariusz zespołu kryminalnego z Komisariatu Policji w Nowym Stawie.
Od razu wyczuli woń alkoholu od mężczyzny, dlatego poddali go badaniu alkomatem. Mieszkaniec gminy Lichnowy został natychmiast zatrzymany, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości stracił prawo jazdy – relacjonuje st. sierż. Martyna Orzeł.
Obaj kierowcy będą się tłumaczyli przed sądem, a grozi im nawet kara do lat 3 więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Ostatni kierujący pod wpływem alkoholu został zatrzymany do kontroli w niedzielę (23 czerwca) około godz. 17. To 62-letni rowerzysta z gminy Nowy Staw, który wydmuchał ponad 1,5 promila. Wpadł dlatego, że na widok radiowozu nagle zmienił kierunek jazdy. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem, 62-latek został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
CZYTAJ TEŻ: Pijani kierowcy na ulicach Malborka. Od jednego z nich policjanci od razu wyczuli alkohol
Pirat drogowy i złamany zakaz sądowy
W miniony weekend policjanci „wychwycili” też piratów drogowych. W sobotę około godz. 16 w Cisach (gm. Malbork) został zatrzymany 22-letni mieszkaniec gminy Miłoradz. Jechał volkswagenem się z prędkością 103 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Mężczyzna stracił uprawnienia na trzy miesiące, dostał 1500 zł mandatu i 13 punktów karnych.
W niedzielę w Trępnowach prędkość przekroczył 38-letni kierowca BMW, mieszkaniec gminy Lichnowy. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, co jest przestępstwem.
- Policjanci ukarali 38-latka mandatem w wysokości 300 zł i 5 punktami karnymi za przekroczenie dozwolonej prędkości, a za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych odpowie już przed sądem. Grozi mu kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności – wyjaśnia st. sierż. Martyna Orzeł.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?