Malbork. Bar Puchatek znów doceniony po wizycie "cichych klientów". Dzięki temu "Społem" z Orłem Agrobiznesu już na zawsze

Orzeł Agrobiznesu przyznawany jest od grudnia 2001 roku przez Agencję Promocyjno-Wydawniczą EMS firmom z branży rolno-spożywczej i jej otoczenia, firmom handlowym, placówkom gastronomicznym oraz bankom działającym na rzecz agrobiznesu. Można tę nagrodę przyrównać do certyfikatu jakości.

Malborskie "Społem" o Orła zaczęło się starać z powodzeniem od 2015 roku, wówczas zgłoszone do tego konkursu przez władze miasta. I powiodło się. Certyfikat został przyznany na rok, potem został przedłużony na kolejny rok, następnie na dwa lata. Teraz kapituła nagrody postanowiła przyznać ten znak jakości malborskiemu podmiotowi bezterminowo, doceniając całą spółdzielnię, ale przede wszystkim jego sztandarową działalność, jaką jest Bar Puchatek.

- Przedstawiciele kapituły w charakterze "cichych klientów" odwiedzili teren spółdzielni. Zebrali opinie o produktach gastronomicznych oferowanych przez Bar Puchatek i opinie o spółdzielni. Przeprowadzili degustacje wybranych dań, stwierdzając ich wysoką jakość oraz przystępną cenę. Zdobyli przekonanie, że marka KWSP "Społem" w Malborku jest dobrze kojarzona z konkretnymi placówkami i Barem Puchatek. Stwierdziliśmy także, że koszty oferowanych potraw są akceptowane przez klientów - wyjaśnia Włodzimierz Syzdek, wiceprzewodniczący kapituły, w decyzji o przyznaniu Orła Agrobiznesu.

W Puchatku istniejącym od 1951 roku stołowały się całe pokolenia mieszkańców, ale chętnie zaglądają tu również turyści. Zaczynał od jednego pomieszczenia na parterze przedwojennego budynku przy pl. Słowiańskim 7. Obecnie ma 171 m kw. i 81 miejsc przy stolikach. Gdy w roku 2007 pojawiła się groźba wypowiedzenia umowy lokalu przez władze miasta, klienci głośno wyrażali swoje niezadowolenie. Bar pozostał na swoim miejscu. „Tu jest jak u babci” - mawiają, a to dlatego, że Puchatek podaje tradycyjną kuchnię polską, a specjalizuje się w wyrobie pierogów domowych. Ruskie są kultowe.

- Wyróżnienie po raz kolejny naszej spółdzielni było możliwe dzięki osiąganym dobrym wynikom oraz działalności Baru Puchatek, który serwuje klientom tradycyjne dania kuchni polskiej, cieszące się uznaniem wśród konsumentów. Konkurencja jest coraz silniejsza, ale potrafimy się utrzymać na rynku. Załoga trochę się wykrusza, bo odchodzi na emerytury, ale została część starego personelu, który dba o kuchnię i naszych klientów. A mamy wielu stałych klientów - podkreśla Jacek Mesyszyn, prezes "Społem" w Malborku. - Nasza spółdzielnia jest jedyną jednostką w Malborku i powiecie, której przyznano to wyróżnienie

- Kapituła wysoko oceniła dokonania spółdzielni w ciągu minionych dwóch lat. Zwróciła też uwagę, że działa ona w mocno konkurencyjnym otoczeniu, zwłaszcza w branży gastronomicznej. Tym bardziej podnosi to jej sukces rynkowy na wyższy poziom. Generalnie nie mieliśmy zastrzeżeń do działalności spółdzielni. Z pełnym przekonaniem mogliśmy więc przedłużyć na czas nieokreślony, czyli na zawsze - argumentuje w uzasadnieniu Włodzimierz Syzdek.

„Społem” ma 73 lata. Obecna firma jest kontynuatorką Malborskiej Spółdzielni Spożywców, PSS „Społem”, PSS O. Gdańsk, WSS Elbląg O. Malbork, PSS „Społem” Malbork. Oprócz tego, że prowadzi bar, dysponuje też nieruchomościami, które wynajmuje innym podmiotom na działalność handlową, gastronomiczną lub usługową.