Malbork. "Dom dziecka" będzie prowadzony przez nowy podmiot. Władze powiatu szukają organizacji, która przejmie placówki socjalizacyjne

Enigmatyczna informacja na ten temat pojawiła się podczas styczniowej sesji Rady Powiatu Malborskiego. Podczas zdalnego posiedzenia ani radni, ani tym bardziej mieszkańcy niewiele mogli się dowiedzieć poza tym, że… pilnie trzeba zmienić program współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2021 rok.

Tymczasem sytuacja jest poważna. Władze powiatu, których zadaniem jest organizacja pieczy zastępczej, muszą szybko znaleźć nową organizację pozarządową specjalizującą się w takiej działalności. To ona ma przejąć dwie placówki socjalizacyjne (potocznie nadal mówi się "dom dziecka"), w których łącznie mieszka blisko 30 dzieci. Dlatego ogłosiły konkurs. Skąd taki pośpiech? Trzeba się cofnąć do kontroli, która miała miejsce w 2020 roku.

Wojewoda pomorski chciał cofnąć zezwolenie. Napisał do starosty

Nadzór nad pieczą zastępczą sprawują również służby wojewody, dlatego spytaliśmy o tę sprawę w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku, zwłaszcza że w 2020 roku jego pracownicy prowadzili kontrolę po skargach od części personelu malborskich placówek socjalizacyjnych. Kontrolerzy sprawdzali, czy zostały wykonane zalecenia wydane po wcześniejszej kontroli - z 2019 r.

W PUW poprosiliśmy o udostępnienie protokołu pokontrolnego lub wypunktowanie najważniejszych wniosków z kontroli przeprowadzonej w 2020 r. Otrzymaliśmy poniższą odpowiedź.

- W  trakcie kontroli sprawdzającej realizację zaleceń pokontrolnych ustalono, że placówka nie zrealizowała wszystkich zaleceń i nadal nie spełnia standardu opieki i wychowania. O niezrealizowaniu przez placówkę zaleceń pokontrolnych wojewoda zawiadomił Starostę Powiatu Malborskiego. Zgodnie z posiadanymi uprawnieniami określonymi w ustawie z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, Wojewoda Pomorski wszczął postępowanie administracyjne w sprawie cofnięcia Fundacji Dzieciom „Wyrównajmy ich szanse” zezwolenia na prowadzenie kontrolowanej placówki opiekuńczo-wychowawczej – odpisuje nam biuro prasowe wojewody pomorskiego.

Ostatecznie zezwolenie na prowadzenie placówek nie będzie cofnięte. Jak wyjaśniają nam urzędnicy PUW, w ramach postępowania prowadzonego przez wojewodę starosta poinformował kilka dni później o porozumieniu zawartym z Fundacją Dzieciom „Wyrównajmy ich szanse”. Dotyczy ono rozwiązania umowy zawartej pomiędzy powiatem malborskim a tą organizacją na prowadzenie placówek opiekuńczo-wychowawczych w Malborku.

Oczywiście, że moglibyśmy nie zadowolić się ogólnikową odpowiedzią o wynikach kontroli i - tak jak każdy - przejrzeć sobie protokół z kontroli w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Wojewódzkiego, ale go tam nie ma...
Poprosiliśmy więc w malborskim starostwie, które współpracuje z fundacją, o informacje, w jakim zakresie - cytując PUW - placówki "nadal nie spełniają standardu opieki i wychowania".

- W przypadku wypowiedzi rzecznika prasowego wojewody – pragnę nadmienić, iż trudno komentować mi przytoczone kwestie z uwagi na fakt, iż wojewoda jest organem nadzoru nad przedmiotowymi placówkami, który ocenia je na podstawie m.in przepisów ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej - odpowiada Beata Żaroffe-Preuss, sekretarz powiatu.

W 2020 roku część pracowników placówek socjalizacyjnych zwróciła się też do Państwowej Inspekcji Pracy ze skargą na szefową. 28 stycznia 2021 r. wysłaliśmy do Okręgowego Inspektoratu Pracy w Gdańsku prośbę o przedstawienie wyników kontroli. Do tej pory (4.02.2021 r.) nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Prezes fundacji: "Placówka spełnia standardy"

Gdy blisko rok temu rozmawialiśmy z prezes fundacji i jednocześnie dyrektor placówek, zapewniała, że nie ma sobie nic do zarzucenia.
- Placówka spełnia standardy. Przyczyna rezygnacji jest zupełnie inna – mówi i dziś Mariola Englert, ale woli nie upubliczniać motywów rezygnacji. - Naprawdę chciałam wypełnić umowę do końca (31 sierpnia 2022 r. - dop. red.), ale nie dam rady. Powiedziałam dzieciom i pracownikom o wszystkim, teraz decyzja należy do starostwa.

Fundacja Dzieciom „Wyrównajmy ich szanse” z ramienia powiatu prowadzi placówki od 1 września 2012 r. Po zmianach prawa w Polsce nie mogły już istnieć duże domy dziecka, więc władze samorządu, któremu podlegał Ośrodek Wsparcia Dziecka i Rodziny „Na Skarpie”, postanowiły wybudować dwa domki dla młodszych oraz wykupić mieszkanie w nowym budownictwie dla młodzieży i w te miejsca przenieść podopiecznych. W tym celu powstała też fundacja, której następnie zlecono zadanie prowadzenia placówek.

Czasu jest mało. PCPR: "Najważniejsze są dzieci"

Wojewoda napisał do starosty w drugiej połowie stycznia br. Wypowiedzenie przez fundację zostało złożone pod koniec stycznia. Umowa wygaśnie pod koniec kwietnia, są więc trzy miesiące, by znaleźć nowy podmiot.

Pani prezes złożyła wypowiedzenie, musimy teraz podjąć kroki, żeby dalej prowadzić placówki. Nie możemy sobie pozwolić na utratę tylu miejsc dla dzieci. Najważniejsze są dzieciaki, musimy tak działać, żeby sytuacja nie odbiła się na nich – mówi Wioletta Jachim, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, które bezpośrednio nadzoruje pieczę zastępczą w powiecie.

Ale oczywiście decyzje dotyczące wyboru nowej organizacji zapadną po drugiej stronie ulicy, w budynku Starostwa Powiatowego. W środę (3 lutego) odbyło się posiedzenie Zarządu Powiatu Malborskiego, po którym został ogłoszony otwarty konkurs "na realizację zadania z zakresu wspierania rodziny i systemu pieczy zastępczej".
Jest w nim mowa o prowadzeniu dwóch odrębnych placówek opiekuńczo-wychowawczych typu socjalizacyjnego dla łącznie 28 wychowanków z powiatu malborskiego. Samorząd powiatu będzie przekazywał dotację na ten cel. Chętne podmioty mogą się zgłaszać do południa 5 marca.

W ogłoszeniu nie ma mowy o trzeciej placówce socjalizacyjnej, którą fundacja prowadzi dla dziesięciorga starszych dzieci.
- Co do trzeciej placówki, są plany włączenia jej w struktury PCPR. Pracujemy nad założeniami i procedurami - wyjaśnia Beata Żaroffe-Preuss.