Mieszkańcy opowiadają, że śmieci zostały podrzucone w nocy z 18 na 19 września, przy drodze prowadzącej do ogródków działkowych Żuławianka w malborskim Kałdowie.
Widać, że to są materiały pochodzące z budowy, po jakimś remoncie. Ktoś po prostu, zamiast zapłacić za odbiór, wywiózł je tutaj. A my dbamy o ten teren. Mąż kosi, sprzątamy i naprawiamy drogę. Jest ładnie i czysto - mówi mieszkanka Kałdowa. - Taka "hałda" pojawiła się po raz pierwszy. My byśmy nie chcieli mieszkać przy dzikim wysypisku.
Dlatego mieszkańcy proszą, by nikt już nie szedł w ślady tego, kto podrzucił śmieci.
- Płacimy za odbiór odpadów, dbamy o środowisko, a tu coś takiego. Dla tej osoby, która wywaliła swoje śmieci, pewnie ważne jest, że u siebie ma czysto. Ręce opadają. A poza tym to jest blisko nasypu kolejowego, wszystko widać z pociągu. Jaka to jest wizytówka dla miasta turystycznego? - pyta retorycznie kałdowianka.
Mieszkańcy zgłosili sprawę Straży Miejskiej w Malborku z nadzieją, że służby miejskie usuną te odpady, znajdą sprawcę i obarczą opłatą za sprzątanie.
Co grozi za wyrzucanie śmieci w niedozwolonym miejscu?
Warto przypomnieć, że pozostawienie lub wyrzucenie odpadów w niedozwolonych miejscach jest wykroczeniem. Art. 145 Kodeksu Wykroczeń stanowi, że „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".
Są też przepisy dotyczące pól. W art. 154 jest mowa o tym, „(…), kto wyrzuca na nienależący do niego grunt polny kamienie, śmieci, padlinę lub inne nieczystości (…), podlega karze grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.”
Z kolei art. 162 KW dotyczy lasów:
„§ 1. Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany.
§ 2. Jeżeli czyn sprawcy polega na zakopywaniu, zatapianiu, odprowadzaniu do gruntu w lasach lub w inny sposób składowaniu w lesie odpadów, sprawca podlega karze aresztu albo grzywny."
Gdzie oddać odpady? W PSZOK zrobisz to legalnie
Nie wolno wyrzucać śmieci, gdzie popadnie. W Malborku działa punkt selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, prowadzony na zlecenie samorządu przez miejską spółkę ZGKiM przy ul. Gen. de Gaulle'a 70. A jeśli osoba, która wyrzuciła śmieci przy nasypie w Kałdowie, nie jest mieszkańcem tego miasta, ma PSZOK w swojej gminie, bo prowadzenie go jest ustawowym obowiązkiem samorządu. W takim miejscu można legalnie pozbyć się m.in. odpadów remontowo-budowlanych.
PSZOK w Malborku jest czynny od poniedziałku do piątku w godz. 9-17, w soboty od 9.00 do 12.00. Przyjmuje nieodpłatnie z nieruchomości, gdzie zamieszkują mieszkańcy, odpady selektywnie zebrane takie, jak:
- chemikalia,
- zużyte baterie i akumulatory,
- zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny,
- opony,
- meble i inne odpady wielkogabarytowe,
- odpady zielone,
- odpady rozbiórkowe i budowlane, przy czym wymaga się odrębnego wydzielenia gruzu budowlanego (w przypadku dostarczenia odpadów budowlano-rozbiórkowych w formie zmieszanej mieszkaniec jest zobowiązany do ich posortowania w PSZOK lub uiszczenia opłaty zgodnie z cennikiem),
- tworzywa sztuczne,
- styropian,
- odpady niebezpieczne.
Odpady do PSZOK należy dostarczyć własnym transportem.
Mieszkańcy informują
Jeśli chcielibyście zainteresować nas jakąś sprawą, zachęcamy do kontaktu z redakcją:
- e-mail: [email protected]
- tel. 797 001 062, 502 499 025
WARTO WIEDZIEĆ
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?