Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Spacer śladami filmów, które kręcone były w zamku i nie tylko. PTTK tak uczciło Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
W spacer po filmowym Malborku zabrał w niedzielę (26 lutego) sporą grupę miłośników historii miasta miejscowy oddział PTTK. Okazją – już tradycyjnie o tej porze roku – były obchody Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego.

Tu Jurand przyjechał po Danusię

Liczną grupę spacerowiczów oprowadzał Adam Chęć. Punktem zbiórki była brama główna do zamku - z oczywistych względów, bo dawna warownia najczęściej była wykorzystywana jako plan zdjęciowy. Jeden z pierwszych filmów, jaki przychodzi na myśl, to oczywiście „Krzyżacy” Aleksandra Forda. Ale – o czym przypomniał przewodnik – tutejszy zamek w kultowej produkcji grał też twierdzę w Szczytnie. Słynna scena, gdy Jurand ze Spychowa zwabiony w pułapkę przez rycerzy zakonnych przyjeżdża do Szczytna po porwaną Danusię i jest przez nich upokarzany, została nagrana przy mostku na Zamek Wysoki.

W czasach zatargów polsko-krzyżackich osadzona była też fabuła znanych seriali, jak „Gniewko – syn rybaka”, „Znak orła”, „Przyłbice i kaptury”. Z tym pierwszym wiąże się anegdota o Marku Perepeczce. Zjeżdżając na linie, poranił sobie dłonie. Trafił więc do malborskiego szpitala, gdzie ponoć na widok pielęgniarki, która się nim zajęła, miał zrobić wielkie oczy ze zdumienia. Po prostu nieco wcześniej widział ją w zamku, gdzie była też przewodniczką.

Królowa Bona przyjeżdżała taksówką pod Zamek Wysoki

Zamek był też planem dla filmów historycznych z późniejszych okresów, jak np. serial „Królowa Bona”. Główną rolę odgrywała wybitna aktorka, Aleksandra Śląska, która w tamtym czasie niedomagała.

Dla pani Aleksandry zrobiono wyjątek i taksówka podwoziła ją aż na dziedziniec Zamku Średniego pod wejście do Zamku Wysokiego – opowiadał Adam Chęć. - Z tego, co się dowiedziałem, gdy zaczynała grać, cała ta choroba jakby uchodziła, a pani Aleksandra wspaniale wcielała się w swoją rolę.

Uczestnicy spaceru sami też dzielili się swoimi wspomnieniami np. na temat „Wiedźmina” i w ciepłych słowach wypowiadali się o Zbigniewie Zamachowskim, który grał jedną z głównych ról w produkcji fantasy na podstawie powieści Andrzeja Sapkowskiego.

John Malkovich w papierniczym

Jak przypomniał Adam Chęć, najwybitniejszym zagranicznym reżyserem, który odwiedził Malbork, był Volker Schloendorff, gdy w połowie lat 90. nagrywał tu sceny do „Króla Olch”. Ekranizacja powieści francuskiego autora Michela Tourniera została osadzona w czasach hitlerowskich Niemiec po wywołaniu przez nie drugiej wojny światowej.

Wielkie wrażenie na turystach robiła scenografia zbudowana na dziedzińcu Zamku Średniego. A z wieży zamkowej zwisała wielka flaga ze swastyką – mówił Adam Chęć.

Turystów, jak mogli usłyszeć uczestnicy spaceru, oblatywał dreszcz na ten widok. Główną rolę odgrywał hollywoodzki aktor, John Malkovich. Był znany, ale chyba bardziej na świecie niż w Malborku, bo jak opowiadał Adam Chęć, całkiem spokojnie mógł przechadzać się z rodzić po Malhattanie, czyli targowisku na dawnej Solnej. Albo bez problemu robił zakupy w sklepie papierniczym przy ul. Piłsudskiego. To akurat wiemy od Marka Charzewskiego, obecnego burmistrza Malborka, który akurat wtedy stał w kolejce za aktorem.

Filmowe "TAK" na kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej

O życiu tuż po drugiej wojnie światowej opowiada film „Pan na Żuławach”, który kręcony był m.in. w Malborku. To historia grupy Polaków, którzy wrócili z Francji i założyli spółdzielnię rolniczą. Adam Chęć zaprowadził grupę na ul. Grunwaldzką, by pokazać zachowane słowo na kamienicy nr 25. To „TAK”, jak wyjaśnił, jest pozostałością po „3xTAK” namalowanym na potrzeby filmu, a nawiązującym do tzw. referendum ludowego z 1946 r., które dotyczyło m.in. zachowania zachodnich granic Polski na Odrze i Nysie.

W Malborku powstawały też zdjęcia do filmów z czasów PRL i już z III RP. Tym pierwszym jest doskonale znany „Sztos” o oszustach z Janem Nowickim i Cezarym Pazurą w rolach głównych. Na Przedzamczu zostały nagrane sceny, gdy (to słowo akurat pasuje) „oszwabili” oni Niemców przy wymianie marek na złotówki, a potem salwowali się ucieczką w okolicy Karwanu.

O skorumpowanych urzędnikach państwowych, którzy wykończyli uczciwych przedsiębiorców, opowiada „Układ zamknięty” z 2013 roku. Zdjęcia do tej produkcji powstawały m.in. w malborskim więzieniu.

Makaron, meble i kleje, czyli zamek w reklamie

Adam Chęć nieco miejsca w swojej opowieści poświęcił też reklamom nagranym w Malborku. Oczywiście, najsłynniejsza była ta z makaronem Malma, a raczej z Sophią Loren. W zamku, a dokładnie w Kapitularzu na Zamku Wysokim, powstał film reklamowy mebli Ikea. Zabytkowe plenery wybrano też na nagranie reklamy klejów Atlas.
Podczas spotkania nie zabrakło również wzmianki o ludziach filmu pochodzących z Malborka, m.in. o Dorocie Gorjainow, aktorce serialowej, oraz reżyser Katarzynie Rosłaniec ("Galerianki", "Bejbi Blues").

Spacer zakończył się w wieży ciśnień na pl. Słowiańskim. Tutaj uczestnicy mogli obejrzeć prezentację i wysłuchać prelekcji. Bogdan Mąder, prezes Oddziału Przewodnickiego PTTK im. Stefana Dubyny, zaprosił już na lato na kolejny cykl wakacyjnych wycieczek z przewodnikiem po mieście.

Malbork. Spacer z przewodnikiem PTTK po "jednej ulicy, która...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto