Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Most Lisewski: Będzie nowa ekspertyza techniczna. Czy piesi będą mogli chodzić?

(szal)
Nie wiadomo, kiedy do użytku zostanie przywrócony Most Lisewski. Póki co, właściciel zniszczonej przeprawy drogowej, samorząd powiatu tczewskiego, chce ustalić, w jakim dokładnie stanie jest most. Wyłonił wykonawcę ekspertyzy technicznej.

Prace nad najnowszą ekspertyzą techniczną zabytkowego mostu drogowego w Tczewie mogą potrwać do wakacji. Przeprowadzi je konsorcjum, w którego skład wchodzą poznańska firma Voessing Polska oraz niemiecka Ingenieurbüro. Do przetargu, ogłoszonego przez Starostwo Powiatowe w Tczewie, właściciela mostu, przystąpiły jeszcze dwie inne firmy. Zwyciężyła najtańsza oferta.

Ekspertyza będzie kosztować około 60 tys. zł i ma pokazać głównie stan każdego z przęseł.
- Sprawdzimy, na ile możliwe jest przygotowanie mostu do ewentualnego wznowienia ruchu pieszego - mówi Mariusz Wiórek, wicestarosta tczewski.

Most zamknięty został dla ruchu pieszego i kołowego w październiku ubiegłego roku. Optymalnym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie go do stanu odpowiadającego parametrom drogi spełniającej nowoczesne standardy. Taka modernizacja wymagałaby jednak olbrzymich nakładów finansowych. Chodzi o około 100 mln zł, dla władz powiatu tczewskiego to kwota nieosiągalna.
- Niemożliwe jest, aby taką inwestycję zrealizować w ciągu jednego roku - dodaje Mariusz Wiórek. - Przygotowaliśmy dwa warianty z podziałem na lata. Brakuje jednak najważniejszego - środków finansowych.

Dlatego samorząd powiatowy stara się, aby most został przejęty przez Skarb Państwa (reprezentowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad) albo by przynajmniej jego remont został przez państwo dofinansowany.

Przeprowadzone wcześniej analizy wykazały, że obiekt w obecnym stanie nie spełnia wymogów nośności nawet najniższej klasy według obowiązujących norm. Generalnej naprawy wymagają wszystkie elementy, od pomostów, poprzez dźwigary główne, łożyska, podpory, kończąc na elementach wyposażenia wszystkich przęseł. W szczególnie złym stanie są dźwigary główne.

Na całym moście występują braki dla podstawowego zabezpieczenia ruchu. Są też poważne ubytki w balustradach, nie ma żadnych ograniczeń w dostępie do miejsc niebezpiecznych. Degradacji uległa ceglana konstrukcja zabytkowych baszt.

Na otwarcie przynajmniej ruchu pieszego czekają mieszkańcy gminy Lichnowy, którzy są mocno związani z Tczewem, bo tam pracują, uczą się lub jeżdżą do lekarza. Szczególnie kuriozalna jest sytuacja mieszkańców Lisewa Malborskiego, którzy jeszcze niedawno mogli dostać się na drugą stronę Wisły na piechotę albo na rowerze. Teraz jest to zabronione.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto