Nowy Staw. Powstanie cmentarz komunalny? Gmina coraz bliżej uzyskania pozwolenia na budowę

Przymiarki do budowy cmentarza komunalnego w Nowym Stawie trwają od ponad dziesięciu lat, o czym burmistrz Jerzy Szałach przypomniał podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. Włodarz wrócił do tematu, zapowiadając zbliżający się koniec procedury związanej z dokumentacją inwestycji. Jej realizacja to już inna kwestia.

- Około dwunastu lat temu rozpoczęliśmy pierwsze starania, występując do wojewody o zgodę na budowę cmentarza. Dzisiaj uzyskanie pozwolenia jest bardzo trudne, zwłaszcza na Żuławach (ze względu na specyfikę gruntów, red.). Projekt do września uzyska pozwolenie na budowę to już będzie sukces naszej gminy, że będziemy mieli możliwość zbudowania cmentarza komunalnego - mówił podczas sesji Jerzy Szałach, burmistrz Nowego Stawu.

To, jak dodaje burmistrz, będzie zadanie dla władz samorządowych już nie w tej, lecz w kolejnych kadencjach. Wyzwaniem będzie znalezienie pieniędzy na to przedsięwzięcie.
- Na pewno wymaga to czasu, bo dofinansowania na takie zadania raczej nie ma - mówił Jerzy Szałach.

Burmistrz wyjaśnia, że obecnie w Nowym Stawie odbywa się 60-70 pochówków rocznie. Prędzej czy później ta inwestycja będzie wymagana, bo ubywa miejsca na cmentarzu prowadzonym przez parafię św. Mateusza Apostoła. Obie nekropolie by ze sobą graniczyły.

Ogólna powierzchnia cmentarza komunalnego ma wynosić 10 686 m kw., w tym miejsca pochówku razem z przejściami pomiędzy grobami mają zajmować 2002,59 m kw. Przewidziano nie tylko możliwości tradycyjnego pochówku, ale też kolumbarium, które mogłoby pomieścić ponad 70 urn. W planach jest budowa domu pogrzebowego, budynku z zapleczem sanitarnym, 132 miejsc parkingowych, drogi wewnętrznej, chodników, oświetlenia i małej architektury.

Zobacz: IV Żuławy w Rytmie Disco. Fragment występu Zenona Martyniuka