Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oceny piłkarzy Lechii Gdańsk za mecz z Wisłą Kraków. Zabrakło błysku w ofensywie. Szymon Grabowski: Nie chcecie wiedzieć, co pomyślałem

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Wideo
od 16 lat
Lechia Gdańsk zremisowała u siebie z Wisłą Kraków 0:0 w Fortunie 1. Lidze. Biało-Zieloni tym samym zakończyli zwycięską passę na trzech meczach, ale trwa seria ligowych spotkań z rzędu bez porażki, która dobiła już do ośmiu. Sprawdźcie jakie oceny wystawiliśmy piłkarzom Lechii Gdańsk za mecz z Wisłą Kraków.

Lechia Gdańsk - Wisła Kraków, Fortuna 1. Liga, 10.11.2023 r.

Szymon Grabowski, trener Lechii, miał czego żałować. Biało-Zieloni stracili u siebie dwa punkty, ale też Tomasza Neugebauera i Iwana Żelizkę na derby z Arką Gdynia za kartki. Zwłaszcza ósma żółta kartka Żelizki w tym sezonie była kompletnie niepotrzebna.

- Nie chcecie wiedzieć, co sobie pomyślałem, ale pewnie to samo, co kibice Lechii, którzy zdawali sobie sprawę z tego, czym będzie skutkowało to upomnienie - zwrócił się trener Grabowski do dziennikarzy na pomeczowej konferencji. - Ale nie zostajemy bez środka. Myślę, że są zawodnicy, którzy godnie zastąpią tę dwójkę. Szczególnie w tak ważnym spotkaniu.

Szkoleniowiec Biało-Zielonych nie uważa, że mecz z Wisłą był słaby pod względem piłkarskim.

- Nie, nie powiem, że to było złe spotkanie, czy było mało piłki w piłce. Czasami tak spotkania po prostu wyglądają jeśli chodzi o moją drużynę, bo na niej chcę się skupiać. Myślę, że mieliśmy naprawdę dobre momenty, dobre fragmenty. Myślę, że taki najlepszy moment był pewnie między 50 a 65 minutą, gdy strzeliliśmy tę bramkę. Niestety, po spalonym. Ale też - tak jak wspomniałem - obie drużyny darzyły się takim szacunkiem, że zdawaliśmy sobie sprawę, że pozostawienie odrobiny miejsca przeciwnikowi może skutkować wyjściem na czystą pozycję i w konsekwencji może być z tego stracona bramka. Ja bym do końca tak nie narzekał na to spotkanie, mimo że 0:0 i te odczucia mogą nie być najlepsze, to jednak tutaj tych pozytywów znalazłbym troszeczkę więcej - oceniał trener Grabowski.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

Oceny piłkarzy Lechii Gdańsk za mecz z Wisłą Kraków, Fortuna 1. Liga, 10.11.2023 r.

Bohdan Sarnawski - 5

Zaliczył kolejny solidny występ. Wisła nie miała wprawdzie zbyt wielu okazji, ale w tych niebezpiecznych Ukrainiec spisał się dobrze.

Dominik Piła - 5

W defensywie tym razem uniknął błędów. W ofensywnej słabości Lechii w tym meczu, to Dominik miał dwie okazje. Oddał celny strzał, choć mało groźny. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry miał piłkę meczową, ale nie trafił w bramkę.

Andrei Chindris - 6

Bardzo pewny był w tym meczu. Zaliczył dużo udanych i pewnych interwencji.

Elias Olsson - 6

Podobnie jak Rumun zaliczył dobry występ. Coraz lepiej gra duet środkowych obrońców Lechii.

Miłosz Kałahur - 5

W obronie miał trochę pracy, ale Lechia gola nie straciła, więc poradził sobie poprawnie.

Iwan Żelizko - 5

Grał dobry mecz i zaliczył świetne podanie do Chłania. Obniżyliśmy mu ocenę za kompletnie bezsensowny faul w okolicach pola karnego Wisły, który skutkował żółtą kartką i nie zagra w derbach z Arką Gdynia.

Tomasz Neugebauer - 5

Również skończył mecz z żółtą kartką, która wyklucza go z gry w derbach. On akurat musiał faulować w tej sytuacji. Poza tym niczym specjalnym się nie wyróżnił.

Camilo Mena - 4

Pokazał dużą szybkość, ale gdzieś zatracił piłkarską jakość. Miał dobrą okazję do oddania strzału w pierwszej połowie, ale huknął mocno i nad poprzeczką. Zaliczył zbyt dużo strat.

Rifet Kapić - 5

Miał dobre podanie do Bobceka w pierwszej połowie. Poza tym w innych sytuacjach mógł podjąć lepsze decyzje.

Maksym Chłań - 6

Aktywny, ale momentami zbyt chaotyczny. Jednak i tak był najlepszym ofensywnym piłkarzem Lechii w tym meczu. W drugiej połowie trafił do siatki, ale był na spalonym. Szkoda, że wystartował do idealnego podania Żelizki ciut za szybko, bo potem akcję wykończył znakomicie.

Tomas Bobcek - 4

Toczył twarde boje z obrońcami Wisły. Miał jedną okazję bramkową, ale ją zmarnował.

Kacper Sezonienko - bez oceny

Dał poprawną zmianę, był aktywny. To po jego podaniu w doliczonym czasie gry sytuacji nie wykorzystał Piła.

Łukasz Zjawiński - bez oceny

Nie pomógł drużynie w ofensywie. Bez oceny, bo grał zbyt krótko.

Jakub Sypek - bez oceny

Był aktywny, ale bez efektów. Grał za krótko, żeby go oceniać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto