Malborczycy z III-ligowym Bałtykiem spotkali się w Gdyni. Dla gospodarzy był to drugi mecz kontrolny; w pierwszym pokonali 3:1 IV-ligowych Czarnych Pruszcz Gdański. W sparingu z Pomezanią bramki padły w drugiej połowie. Dla gdynian trafił Mateusz Długołęcki w 64 minucie, a sześć minut później wyrównał z karnego Tomasz Grabowski, który zresztą chwilę wcześniej był faulowany.
- W pierwszej połowie mieliśmy przewagę i stworzyliśmy dobre okazje do strzelenia bramki. Natomiast pierwsze 20 minut drugiej połowy należało już do Bałtyku, ale po tym okresie mój zespół się otrząsnął i toczyliśmy równą walkę. Jestem zadowolony z postawy drużyny, tym bardziej, że był to nasz pierwszy sparing w tym roku – podsumowuje Paweł Budziwojski, trener Pomezanii.
Pomezania od 1 minuty wyszła w składzie: Pelcer – Wąs, Marszałek, Włoch, Rapińczuk – Wesołowski, Karczewski, Klinkosz, Latkiewicz, Karniluk - Kankowski. W drugiej połowie na boisku pojawili się jeszcze: Pluciński, Dryjas, Bochyński, Marendowski, Kielar, Gucwa, Rabenda, Grabowski.
Na boisku w Tczewie swój pierwszy sparing rozegrał Grom Nowy Staw. Podopieczni trenera Grzegorza Obiały pokonali 4:1 V-ligową Suprę Kwidzyn, aspirującą do awansu.
Na sztucznej murawie przy Toruńskiej w Malborku w meczu kontrolnym mieli się zmierzyć piątoligowcy z powiatu malborskiego, czyli Delta Miłoradz i Błękitni Stare Pole, ale został odwołany z powodu przechodzącej burzy śnieżnej.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?