Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podatek od nieruchomości 2023 w miastach i gminach powiatu pod lupą. Gdzie płaci się najmniej, a gdzie dorzuca więcej do wspólnej kasy?

Anna Szade
Anna Szade
Od 1 stycznia w większości miast i gmin powiatu malborskiego właściciele nieruchomości płacą wyższe podatki. Okazuje się jednak, że nie wszędzie je podniesiono, by w ten sposób ulżyć mieszkańcom w dobie szalejącej inflacji. Gdzie obecnie podatnicy są najmniej obciążeni? Porównujemy.

Choć minęło już kilka wieków od momentu, gdy Benjamin Franklin wygłosił słynne: „Na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki”, to te słowa są wciąż aktualne. Jedne obciążenia nakłada na obywateli państwo, inne zobowiązania ustalane są lokalnie. Wówczas uchwala je rada miasta lub gminy.

Podatek od nieruchomości. Na co potrzebne są pieniądze podatników?

Jedna z danin ustalana lokalnie to podatek od nieruchomości. Obowiązek jego płacenia dotyczy wszystkich właścicieli, począwszy od najmniejszego mieszkania czy domku z ogródkiem, po przedsiębiorców, których firmy zajmują wielkie powierzchnie.
Choć najczęściej płatnicy krzywią się na samą myśl o zobowiązaniach podatkowych, warto pamiętać, że jest to rodzaj składki, którą wpłacają do wspólnej kasy mieszkańcy danej gminy. To trochę jak zrzutka przyjaciół na wspólny przejazd samochodem czy na remont budynku, jak w przypadku wspólnoty mieszkaniowej.

Wszystkie dochody uzyskane z tytułu podatków lokalnych można prześledzić w uchwałach budżetowych, wbrew obiegowej opinii nie zasilają kieszeni włodarzy czy urzędników. Wpływy z opłat lokalnych są wydawane na wszystkie potrzeby mieszkańców i lokalnej infrastruktury.
Oto podstawowe wydatki, które tak naprawdę są trochę podobne do tych domowych, bo to m.in.

  • opłaty za energię elektryczną na oświetlenie uliczne,
  • wydatki rzeczowe w szkołach, przedszkolach, bibliotece czy urzędzie,
  • ubezpieczenie budynków,
  • bezpieczeństwo publiczne,
  • ochrona zdrowia,
  • utrzymanie czystości,
  • utrzymanie dróg,
  • sport,
  • kultura i imprezy dla mieszkańców,
  • transport publiczny,
  • ochrona przeciwpożarowa.

Im wyższe lokalne podatki, tym większymi pieniędzmi mogą dysponować władze w ciągu roku.

Nowe stawki podatkowe w 2023 r. Nie wszędzie władze szaleją z ich wysokością

Warto jednak pamiętać, że radni, podejmując uchwały o wysokości stawek podatku od nieruchomości, mają nad sobą szklany sufit w postaci obwieszczenia ministra finansów. Określa on górne stawki podatków i opłat lokalnych, jakie można pobrać od mieszkańców w kolejnym roku. W wydanym 22 listopada 2021 r. ministerialnym dokumencie zakładana była waloryzacja stawek podatkowych mających obowiązywać w 2023 r. o 11,6 proc.

Właśnie taką podwyżkę zafundowano mieszkańcom Malborka. Nie jest to górna granica określona przez ministra finansów, ale podniesienie o 11,8 proc. ubiegłorocznych stawek podatków. Oczywiście, każdy obywatel traktuje podwyżki podatku jak osobistą krzywdę. Trudno się dziwić, bo gdy wszystko drożeje, często ogląda się trzy razy każdą złotówkę. Włodarz Starego Pola zaproponował rozwiązanie, które, według niego, może ulżyć mieszkańcom.

Z uwagi na trudną sytuację, proponuję utrzymać stawki podatku od nieruchomości na dotychczasowym poziomie – zwrócił się do radnych Marek Szczypior, wójt Starego Pola.

Podwyższona została tylko jedna pozycja, czyli podatek od gruntów pozostałych, w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego. W 2022 r. było to 0,54 zł za metr kwadratowy powierzchni, w 2023 r. to 0,61 zł.

Radny Jarosław Szturmowski chciał wiedzieć, dlaczego gmina nie podnosi stawek podatku choćby poniżej poziomu inflacji.

W jaki sposób poradzi sobie budżet gminy teraz, a budżet każdego obywatela w przyszłości, gdy przyjdzie mu stanąć przed podwyżkami stawek podatkowych o 20-30 proc. za dwa czy trzy lata? - pytał radny Szturmowski, nazywając populizmem propozycję wójta.

Włodarz podkreślił, że w czasie jego rządów wysokość podatku od nieruchomości była różna, dopasowana do potrzeb wspólnoty i możliwości podatników. Na przykład stawki na 2022 r. było dość mocno wywindowane.

Nie wiedzieliśmy wtedy, że będzie wojna, sytuacja była klarowna, ludzie zarabiali coraz więcej, dlatego zaproponowałem nawet wyższe podatki obowiązujące w ubiegłym roku niż w ościennych gminach. Dzisiaj, gdy mamy ciężką sytuację, wiemy, jak jest z węglem, z opałem, mamy do czynienia z ludźmi oczekującymi na naszą pomoc. Populizm w tym przypadku nie jest odpowiednim słowem – uważa Marek Szczypior.

Podniesienie stawki od gruntów pozostałych do 0,61 zł za metr kwadratowy powierzchni da gminie ok. 492 tys. zł. Osoby fizyczne wpłacą do gminnej kasy 49 tys. zł, a osoby prawne – 443 tys. zł.

Sprawdziliśmy wszystkie uchwały podjęte przez radnych miast i gmin powiatu malborskiego, by przekonać się, gdzie mieszka się najtaniej, gdzie najdrożej, gdzie przedsiębiorcy płacą mniej, a gdzie więcej. To porównanie dostępne na kolejnych zdjęciach w galerii.

PRZECZYTAJ TEŻ: Budżet Malborka na 2023 r. przyjęty po długiej dyskusji. Radni: "Jest deficytowy i antyobywatelski". Burmistrz: „Nie mówcie o przepaści”

Podatek od nieruchomości 2023 w miastach i gminach powiatu p...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto