Program rewitalizacji Malborka powstanie z udziałem mieszkańców. Można zgłaszać swoje pomysły. Wkrótce spacer i warsztaty

Aby miasto był i ładne, ale i dobrze urządzone, władze powinny wysłuchać potrzeb mieszkańców. Będzie okazja, bo rozpoczął się nabór przedsięwzięć do Gminnego Programu Rewitalizacji Miasta Malborka, który potrwa do 29 lutego.

Mamy rozpędzoną drugą rewitalizację i wchodzimy w najważniejszą fazę, czyli współpracę z mieszkańcami. Wszystkie dokumenty, które zgodnie z ustawą o rewitalizacji powinniśmy przygotować, mamy przyjęte - mówi Anna Olkowska-Jacyno koordynator Zespołu ds. Rewitalizacji Miasta Malborka.

W listopadzie 2023 r. Rada Miasta przyjęła uchwałę wyznaczającą obszar rewitalizacji.
Składa się z dwóch podobszarów:

1. Centrum, czyli otoczenie kompleksu zamkowego, gdzie znajdują się też miejskie obiekty użyteczności publicznej, choćby Ratusz czy Szkoła Łacińska, ale i blokowisko na Starym Mieście;
2. Śródmieście Północne, położone na południe od al. Rodła, od wschodu ograniczona ul. Sikorskiego i terenami przemysłowymi – Cukrownią, od południa ul. Bema i Westerplatte, od zachodu ul. Mickiewicza i od południowego-zachodu ul. Konopnickiej.

Dokładny spis ulic, które obejmuje obszar rewitalizacji znajduje się w regulaminie naboru przedsięwzięć TUTAJ.

Już raz malborska społeczność pokazała, że potrafi wykazać się inicjatywą i bardzo zaangażowała się w przygotowanie listy zadań.

Tamta rewitalizacja charakteryzowała się tym i wyróżniała na tle innych samorządów w województwie, że była bardzo wysoka partycypacja społeczna – podkreśla Anna Olkowska-Jacyno. - Każdy etap przygotowań i realizacji był poprzedzony konsultacjami z mieszkańcami. Chcemy to utrzymać, zwłaszcza że to prawny wymóg.

Propozycje przedsięwzięć trzeba zgłaszać na specjalnym formularzu, co wynik z ustawy o rewitalizacji. „Karta przedsięwzięcia rewitalizacyjnego” „wskaźnik produktu” czy „wskaźnik rezultatu” brzmią w pierwszej chwili niezbyt zrozumiale, ale – podobno – nie taki diabeł straszny.
- Nie chcemy nikogo przerazić, dlatego do mniej zrozumiałych punktów dołożymy instrukcję. Ale by mieszkańcy naprawdę poczuli, że to jest dla nich, a nie dla urzędników, chcemy zaprosić ich na spacer po obszarze rewitalizacji. Później przeprowadzimy warsztaty, z udziałem przedstawicieli Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, jak taki dokument wypełnić. Punkt po punkcie będziemy tłumaczyć, co, jak, gdzie, by mieszkańcy dowiedzieli się, jak się z tym formularzem obchodzić – zapowiada Anna Olkowska-Jacyno.

Czy to może być lista dowolnych życzeń? Wiadomo, jedni będą chcieli ławki, inni klomby, jeszcze inni stojaki rowerowe i remonty kamienic.

Po to będzie to spotkanie, by przekazać. Celem jest zebranie najbardziej kompletnych kart przedsięwzięć podstawowych, by wypełnić nimi cele programu rewitalizacji. Później będziemy je sprowadzać na ziemię. Chcemy posłuchać propozycji, które mogą dotyczyć i terenów ogólnodostępnych, ale i wspólnot mieszkaniowych – słyszymy od Anny Olkowskiej-Jacyno.

Nowa odsłona nie będzie oderwana od realizowanej przez ostatnie lata rewitalizacji.
- Chcemy, by w pewnych elementach była kontynuowana, bo to, co się udało, można byłoby kontynuować. W jasny sposób powiedzieli, czego chcemy, jakie projekty i co ma wpisać, jeśli chodzi o techniczną stronę zadania. Mieszkańca trzeba poprowadzić, bo nieraz my nie wiemy, co wpisać, a co dopiero ktoś, kto na co dzień nie ma kontaktu z tymi przepisami czy formułami. To wszystko po prostu musi zostać wytłumaczone – uważa koordynatorka Zespołu ds. Rewitalizacji Miasta Malborka.

Kto jest zainteresowany spacerem, niech zapamięta, że zbiórkę zaplanowano przy Urzędzie Miasta 20 lutego (wtorek) o godz. 16. Natomiast warsztaty odbędą się tego samego dnia, ale ok. godz. 17 w sali posiedzeń magistratu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!