Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Adam Ilarz złożył skargę na uchwałę Rady Miasta dotyczącą gruntu w centrum. Skarga wstrzyma transakcję?

Anna Szade
Anna Szade
Według planu władz Malborka we wtorek (29 sierpnia) grunt przy ul. Piastowskiej ma być sprzedany. Radny Adam Ilarz wnioskuje o wstrzymanie wykonania uchwały Rady Miasta, która wyraziła zgodę na tę transakcję.
Według planu władz Malborka we wtorek (29 sierpnia) grunt przy ul. Piastowskiej ma być sprzedany. Radny Adam Ilarz wnioskuje o wstrzymanie wykonania uchwały Rady Miasta, która wyraziła zgodę na tę transakcję. Radosław Konczyński
Jak się dowiedzieliśmy, władze Malborka na wtorek (29 sierpnia) zaplanowały podpisanie umowy z przedstawicielami firmy McDonald’s dotyczącej sprzedaży nieruchomości przy ul. Piastowskiej 2. Tymczasem w poniedziałek (28 sierpnia) radny Adam Ilarz złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na uchwałę Rady Miasta Malborka dotyczącą zgody na bezprzetargowy tryb zbycia działki. Wnosi o stwierdzenie nieważności uchwały i wstrzymanie jej wykonania.

Grunt przy ul. Piastowskiej 2 w Malborku na sprzedaż. Władze chcą szybko sfinalizować transakcję

Według planu władz Malborka, transakcja sprzedaży nieruchomości przy ul. Piastowskiej 2 ma zostać sfinalizowana we wtorek. Firma McDonald's, która ma 30-letnią umowę dzierżawy, chce kupić grunt po 15 latach trwania umowy.

29 sierpnia podpisujemy umowę na sprzedaż, która jest przygotowywana od maja. Mogliśmy o tym powiedzieć dopiero wtedy, gdy Rada Miasta miała upoważnić burmistrza do tej bezprzetargowej sprzedaży. Mało tego, wstrzymaliśmy przygotowania do czasu sesji nadzwyczajnej, podczas której potwierdziło się, że jest zgoda radnych na tryb bezprzetargowy - przekazał w rozmowie z nami Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.

Przypomnijmy, 29 czerwca Rada Miasta podjęła uchwałę, w której wyraziła zgodę na sprzedaż bez przetargu. Dzień później radni przeciwni transakcji rozpoczęli zbiórkę podpisów wśród mieszkańców, którzy również nie chcieli, by grunt w centrum Malborka został sprzedany. Protest poparło ok. 1000 osób. Ale ta liczba nie przekonała burmistrza.

Na wniosek grupy radnych 2 sierpnia odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta. Przeciwnicy transakcji tłumaczą, że jednorazowy wpływ gotówki w wysokości 7 mln zł netto za sprzedaż nieruchomości jest mniej korzystny niż czynsz wpływający do miejskiej kasy przez kolejne 15 lat, który może dać łącznie ponad 3 mln zł.
Pierwotnie miesięczna stawka za 0,4039 ha gruntu wynosiła 10 000 zł netto, ale umowa na dzierżawę z 2008 r. przewiduje waloryzację o stopień inflacji. Obecnie to 16 651,81 zł netto miesięcznie, czyli blisko 200 000 zł netto rocznie.

Po burzliwej debacie w głosowaniu pomysł, by wycofać zgodę na zbycie działki w centrum miasta, przepadł. W głosowaniu wzięło udział 20 radnych. 9 radnych było za przyjęciem uchwały, 11 przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Natomiast w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta 17 lipca opublikowano ogłoszenie o zamiarze sprzedaży tego budzącego emocje gruntu. Musiało ono „wisieć” w internecie i na tablicy ogłoszeń w UM przez sześć tygodni. Tyle czasu na składanie ewentualnych wniosków miały podmioty, którym przysługuje pierwszeństwo w nabyciu nieruchomości.
Podana w ogłoszeniu wartość nieruchomości przy ul. Piastowskiej 2 to 11 643 456,31 zł, z czego wartość gruntu to 8 610 000 zł, w tym 23 proc. podatku VAT, a wartość nakładów poniesionych przez dzierżawcę to 3 033 456,31 zł.

Radny Adam Ilarz składa skargę na uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Skoro burmistrz dwukrotnie dostał od większości radnych zielone światło na tę sprzedaż, chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, o jakim poinformował nas w poniedziałek (28 sierpnia) radny Adam Ilarz.

Radny złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku na uchwałę Rady Miasta w sprawie odstąpienia od zbycia w drodze przetargu nieruchomości przy ul. Piastowskiej 2 zabudowanej budynkiem restauracji McDonald’s, „zaskarżając ją w całości jako wydaną z rażącym naruszeniem prawa”.

Na podstawie art. 156 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego oraz art. 101 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym wnoszę o stwierdzenie nieważności uchwały i wstrzymanie jej wykonania – przekazał nam radny Adam Ilarz.

Jak można przeczytać w uzasadnieniu skargi do WSA, rada może podjąć uchwałę o odstąpieniu od zbycia w drodze przetargu nieruchomości, „jeżeli o nabycie nieruchomości ubiega się osoba, która dzierżawi lub użytkuje nieruchomość na podstawie umowy zawartej na co najmniej 10 lat".

Radny Adam Ilarz uważa, że diabeł tkwi w szczegółach.

Z analizy wpisów w księdze wieczystej KW GD1M/00004957/0 wynika, że nieruchomość przy ul. Piastowskiej 2, oznaczona w ewidencji gruntów pod nr 216/4 o powierzchni 0,4039 ha, nie posiada odrębnej księgi wieczystej i stanowi część większej działki o powierzchni 2,8181 ha, w której miasto Malbork ma 100 proc. udziałów, w skład której wchodzi łącznie 13 działek. W świetle prawa przedmiotem sprzedaży nie jest zatem zabudowana samoistna nieruchomość, lecz udział w nieruchomości – uzasadnia skargę Adam Ilarz.

W takich okolicznościach, jego zdaniem, radni w ogóle nie powinni zajmować się tą sprawą.
- Art. 37 ustawy o gospodarce nieruchomościami nie przewiduje sprzedaży bezprzetargowej udziału w nieruchomości ani też nie daje ustawowych dyspozycji Radzie Miasta do podejmowania uchwał w tym względzie – podkreśla Adam Ilarz.

PRZECZYTAJ TEŻ: Burmistrz ogłasza zamiar sprzedaży gruntu w centrum Malborka. Przeciwni transakcji radni zaskoczeni. Lepszy hamburger czy "rosół z kury"?

W związku z tym, jak uważa radny, uzasadnione jest stwierdzenie nieważności uchwały w całości, „stosownie bowiem do art. 91 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym uchwała lub zarządzenie organu gminy sprzeczne z prawem są nieważne”.

Jak czytamy w uzasadnieniu skargi, w analizowanym przypadku zachodzą przesłanki wynikające z art. 156 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego, zgodnie z którymi „organ administracji publicznej stwierdza nieważność decyzji, która wydana została między innymi: bez podstawy prawnej lub z rażącym naruszeniem prawa, była niewykonalna w dniu jej wydania i jej niewykonalność ma charakter trwały, zawiera wadę powodującą jej nieważność z mocy prawa”.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, skargę na uchwałę rady gminy wnosi się za pośrednictwem organu, którego działanie jest przedmiotem skargi. Czyli radny skierował ją do WSA za pośrednictwem Rady Miasta. Na kopii dokumentu, jaki otrzymaliśmy, jest potwierdzenie, że trafił on do Urzędu Miasta w poniedziałek (28 sierpnia).

Jak tylko uzyskamy komentarz burmistrza Malborka w tej sprawie, zamieścimy go w naszym portalu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto