Upamiętnienie ofiar totalitaryzmów stanęło w Malborku
Na zlecenie Instytutu Pamięci Narodowej w Malborku przy ul. Sikorskiego w Malborku stanął nowy pomnik. Jest dedykowany „Ofiarom totalitaryzmu: niemieckiego nazizmu i sowieckiego komunizmu”, bo taki napis zdecydowano się umieścić na obelisku. Termin rozpoczęcia budowy ma więc wymiar symboliczny, bo rozpoczęły się 13 grudnia, w dniu rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, który w całej Polsce wiązał się z masowymi represjami.
Jak dowiedzieliśmy się w Instytucie Pamięci Narodowej, który jest inicjatorem realizacji, nie ma jeszcze wyznaczonej daty oficjalnego przekazania pomnika.
Odsłonięcie upamiętnienia planowane jest w przyszłym roku. O jego terminie zdecyduje samorząd w uzgodnieniu z IPN, ale w chwili obecnej nie ma dokładnej daty – przekazał nam Marcin Węgliński z IPN w Gdańsku.
W Urzędzie Miasta słyszymy, że uroczystości najwcześniej odbędą się pewnie na początku roku.
- Burmistrz podjął decyzję, by zorganizować je po 15 stycznia – informuje Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
To pierwsze na Pomorzu miejsce upamiętnienia po zburzonych pomnikach. Instytut zapewnia, że w ten sposób realizuje ustawę z 2016 r., która mówi, że nie ma w miejscach publicznych w Polsce przestrzeni na niemiecką swastykę czy czerwoną komunistyczną gwiazdę. Do tej pory IPN usunął kilkadziesiąt takich obiektów w całej Polsce.
Miasto ma dbać o nowy obelisk, który zastąpił pomnik z gwiazdą
Malborski obelisk „z gwiazdą”, ustawiony w 1945 r. na cześć żołnierzy Armii Czerwonej, został wyburzony w sierpniu ubiegłego roku.
Właściwie to nie był pomnik, ale sowiecki obiekt propagandowy, który nosił na sobie sowiecką gwiazdę, symbol systemu totalitarnego komunizmu. W tym miejscu, gdzie stał obiekt, który pogardzał ofiarami a oddawał trybut sprawcom, stanie pomnik, który poświęcony będzie ofiarom obu systemów totalitarnych, które doświadczały miasto Malbork, a więc ofiar niemieckiego narodowego socjalizmu i sowieckiego komunizmu – mówił w październiku dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, gdy prezentowany był projekt nowego pomnika.
Jak przyznaje szef Instytutu, najważniejsze jest jego przesłanie.
- Ma klasyczną formę postumentu, na którym zapisane jest jasno, kto był ofiarą i komu chcemy oddać cześć za jego sprawą. Nie jest to pomnik, który ma w sobie ekwilibrystykę artystyczną, ale jest to pełne refleksji miejsce upamiętnienia tych wszystkich, którzy zginęli z rąk Niemców i Sowietów – podkreślił Karol Nawrocki.
Przed rozpoczęciem prac malborskie władze podpisały porozumienie z IPN. Po stronie miasta było dopełnienie niezbędnych formalności przed rozpoczęcie prac oraz zagospodarowanie otoczenia pomnika. W tym roku na ten cel przeznaczone zostanie 15 tys. zł.
Rachunek za postawienie postumentu opłaci IPN. Jak wynika z treści porozumienia miasto-IPN, nie będzie to kosztowało więcej niż 79 800 zł brutto.
Magistrat własnym staraniem i środkami będzie dbać o stan upamiętnienia i jego godne prezentowanie w przestrzeni publicznej w przyszłości. Włodarze zobowiązali się, że będą dbać o należy stan obiektu, a w razie potrzeby w przyszłości przeprowadzać niezbędne remonty i konserwacje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
