Rok temu wicemistrz, a teraz już mistrz Polski seniorów w karate
51 Mistrzostwa Polski Kyokushin Karate Seniorów i Juniorów odbyły się w minioną sobotę (1 czerwca) w Hali Sportowej „Solne Miasto” w Wieliczce. Malborski Klub Kyokushin Karate reprezentowało dwoje zawodników.
23-letni Miłosz Wolak startował w kategorii kata seniorów i osiągnął wynik historyczny dla malborskiego karate. Jest pierwszym zawodnikiem MKKK, który zdobył złoty medal mistrzostw Polski w tej najważniejszej kategorii wiekowej. Tym samym poprawił swoje osiągnięcie sprzed roku, gdy w Świnoujściu został srebrnym medalistą MP seniorów.
W ubiegłym roku było srebro, więc teraz jechałem z myślą o złocie, a minimum było miejsce na podium. Mistrzostwa Polski to taki poziom, że zawsze jest trudno. Stopień trudności był więc podobny do tego sprzed roku, a miejscami zamieniliśmy się z chłopakiem, który wtedy miał złoto - mówi Miłosz Wolak.
Karateków oceniało siedmiu sędziów, więc nie mogli się pomylić.
- Ten układ, który zaprezentowałem podczas mistrzostw, wykonuję już od ośmiu lat. Z każdym rokiem staram się go szlifować. Teraz tak go dopracowałem, że udało się zdobyć złoto. Decyduje dynamika, dokładność pozycji, wyprowadzonych uderzeń i kopnięć, ogólny wyraz - wyjaśnia malborczyk.
Miłosz Wolak jest najbardziej utytułowanym karateką z Malborka. Przypomnijmy, że czterokrotnie był młodzieżowym mistrzem kraju w kata, a wcześniej zdobywał medale w młodszych kategoriach. W kategorii seniorów ma na koncie dwa medale w Pucharze Europy w konkurencji układów technicznych.
A dlaczego kata, a nie kumite, czyli walki?
Okazjonalnie startuję też w kumite, ale skupiam się na kata. Tak najogólniej różnią się tym, że kata to szlifowanie techniki, a w kumite dużo czasu trzeba poświęcić na trening wydolnościowy, wytrzymałościowy. Wśród zawodników jest takie postrzeganie obu konkurencji w kategoriach wyższości kumite nad kata, bo w tym pierwszym celem jest wyjść i pokonać przeciwnika, co jest dużo bardziej obciążające psychicznie - mówi Miłosz Wolak.
Ale w kata z kolei trzeba trzymać nerwy na wodzy, żeby stres nie popsuł misternie przygotowanego układu. Przed 23-latkiem z Malborka kolejne wyzwania w tej konkurencji, m.in. jesienią br. zawody Pucharu Świata, a w przyszłym roku mistrzostwa Europy w Warszawie.
- Chciałbym powalczyć o medal mistrzostw Europy. Mam już dwa medale w Pucharze Europy, ale mistrzostwa są bardziej prestiżowymi zawodami - dodaje absolwent I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku oraz studiów licencjackich na kierunku informatyka i ekonometria na Uniwersytecie Gdańskim (w październiku rozpocznie studia magisterskie).
CZYTAJ TEŻ: Dobry start karateków z Malborka w ogólnopolskim turnieju w Ostródzie
W Wieliczce wystartowała też – w mistrzostwach Polski juniorek – Zofia Bukowska. Najbardziej utytułowanej juniorce MKKK w kategorii kata nie udało się, niestety, przebić do ósemki finałowej, a kategorii kumite odpadła w eliminacjach.
W MP seniorów i juniorów w Wieliczce wzięło udział 214 zawodników reprezentujących 63 kluby. W punktacji drużynowej seniorów zwyciężył klub Polska YMCA Kraków, a MKKK zajął dziewiąte miejsce. W punktacji drużynowej juniorów zwyciężył Wrocławski Klub Kyokushin Karate. Sędzią głównym był shihan Andrzej Drewniak, a sędzią technicznym shihan Edward Urbańczyk. Kumite sędziował też Miłosz Wolak.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Ostatni trening Polaków przed meczem z Austrią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?