MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Urząd Miasta Malborka ogranicza pracę i zachęca mieszkańców, by pozostawali w domach

Anna Szade
Anna Szade
W Urzędzie Miasta Malborka czuć trochę atmosferę napięcia z powodu zagrożenia koronawirusem. Co godzinę przecierane są biurka i stoły. Urzędnicy zostali poinstruowani, jak postępować, jeśli pojawiłby się mieszkaniec sprawiający wrażenie chorego. Od poniedziałku (16 marca) pracowników będzie mniej.

Godziny pracy Urzędu Miasta pozostają bez zmian, ale burmistrz wystosował apel do mieszkańców o ograniczenie przychodzenia i to, by jak najwięcej spraw załatwiać mejlowo, przez ePUAP, telefonicznie, ewentualnie korespondencyjnie.

- Ograniczamy pracę pracowników, by mieli mniejszy kontakt z mieszkańcami. Przy czym każdy pokój w wydziale będzie funkcjonował normalnie. Pracownicy, którzy mają małe dzieci, będą brali wolne, ale wszystkie sprawy będą załatwiane. Może trochę dłużej, ale na pewno wszystko będzie załatwione. Tam, gdzie jest możliwość, pracownicy będą pracowali zdalnie. Sprawdzamy, kto może brać pewne dokumenty do domu i wykonywać tam pracę. Tam, gdzie są dane osobowe typu PESEL, oczywiście nie można wynosić ich poza urząd – informuje Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta.

Tam, gdzie nie ma konieczności kontaktu osobistego z urzędem, proszę, żeby tego nie robić i taką wizytę odłożyć na kwiecień, gdy sytuacja będzie prawdopodobnie unormowana. Tych wizyt, które nie są bezwzględnie konieczne, lepiej unikać – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Podatek od nieruchomości do 15 marca, ale...

Czy koronawirus może mieć wpływ na urzędowe sprawy, w których obowiązują terminy, zarówno mieszkańców, jak i samych urzędników?

- Jest teraz sprawa zapłaty pierwszej raty podatku od nieruchomości. My oczywiście nie możemy zmienić terminu, bo ustawowo to 15 marca, ale możemy nie stosować egzekucji, jeśli podatek nie wpłynie w tym czasie, bo są to i tak niskie kwoty. Pani skarbnik zwróciła nam uwagę, że starsi ludzie są tak obowiązkowi, że będą chcieli zapłacić te należności w terminie, a niekoniecznie potrafią przelać te środki za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Uspokajamy, mieszkańcy nie muszą przychodzić, nikt im nie będzie naliczał Bóg wie jakich odsetek – tłumaczy Ewa Dąbrowska.

Od dwóch dni przed kasą i tak nie ma kolejek, ale kierownictwo urzędu zapowiada, że gdyby sytuacja epidemiologiczna się zaostrzyła, to jednak kasa zostanie zamknięta.

Natomiast jeśli chodzi o inne sprawy, w których obowiązkowe jest dochowanie terminów?
- Wystarczy dać sygnał telefonicznie czy przez internet, że z powodu obaw o zdrowie ktoś nie może czegoś dopełnić. Chodzi o to, żebyśmy mieli taką informację. Będziemy do tego podchodzić w sposób szczególny, bo sytuacja jest wyjątkowa – zapewnia Marek Charzewski.

Wspomniane okoliczności na tę chwilę będą honorowane na pewno minimum do 25 marca.
- Co będzie dalej, zobaczymy – mówi Ewa Dąbrowska.

Miasto do... odkażenia

Mieszkańcy pytają również, czy miasto będzie w tym czasie szczególnie dezynfekowane. Ale takich planów nie ma, bo też nie ma centralnych wytycznych. Na tę chwilę dotyczy to miejsc, gdzie występują duże skupiska ludzi, a więc są to m.in. dworce oraz środki transportu zbiorowego. W Malborku dezynfekowane są autobusy.

- Na 25 marca mamy zaplanowaną dezynfekcję całego urzędu. W tej chwili jest pojemnik z płynem antybakteryjnym przy wejściu, by mieszkaniec wchodząc, mógł sobie ręce odkazić, mamy w toaletach wszystkich przygotowane takie płyny. I chodzą panie co godzinę i powierzchnie przemywają - wyjaśnia Ewa Dąbrowska.

Nie ma na razie planów, by specjalnie odkażać np. zagrody śmietnikowe. Jeden z mieszkańców prosił nas, żeby o to spytać.
- Zobaczymy, jaki będzie rozwój wypadków, na razie nikt tego nie robi. To problem ogólnopolski, bo to kwestia własności i zorganizowania takich działań – uważają urzędnicy.

Seniorzy pod szczególną ochroną

Środki ostrożności są niezwykle ważne, ale nie mniej istotne jest zapewnienie należytej opieki tym osobom, które na co dzień jej potrzebują. Niektórzy obawiają się, że ograniczone zostaną usługi opiekuńcze, przez co osoby starsze, samotne pozostaną bez wsparcia. Zdaniem burmistrza, na tę chwilę nie ma powodów do obaw.

- Opiekunki będą docierały. Jak we wszystkich jednostkach, są ograniczenia dotyczące pracowników. Rozmawialiśmy na ten temat z dyrektorem MOPS, by ograniczyć kontakt podopiecznych z MOPS, by sprawy, które nie wymagają natychmiastowego załatwienia odłożyć, a mieć kontakt z tymi osobami, którym trzeba pomóc – tłumaczy Marek Charzewski.

Placówki oświatowe pracują bez dzieci

Inaczej funkcjonują również szkoły i przedszkola, w których zawieszono normalne zajęcia.

- Dzisiaj (12 marca, przyp. red.) do 11 miejskich placówek zgłosiło się 138 dzieci. Najwięcej jest w przedszkolach. Jutro te zajęcia opiekuńcze będą organizowane, natomiast od poniedziałku będą tylko funkcjonowały sekretariaty szkół. Szkoły nie są zamknięte, dyrektorzy muszą zorganizować dyżury. To jest teraz głównie związane z naborem do szkół. Jest elektroniczny, ale do szkoły pierwszego wyboru należy te dokumenty dostarczyć – informuje burmistrz Charzewski.

Włodarz apeluje, by do minimum ograniczyć najmłodszym wychodzenie z domu. Choć na co dzień wiele się mówi o tym, by młodzi nie ślęczeli w smartfonach, teraz jest to wręcz zalecane.

Na ten okres mówimy, że internet jest najlepszym sposobem do kontaktu z koleżanką, z kolegą. Nie wychodźcie, piszcie do siebie, siedźcie na forach. Rodzicom też zalecamy, by dopuścić dzieci do komputerów i by mogły się w ten sposób kontaktować. Zagrożenie wirusem dla dzieci nie jest duże, ale są one doskonałym wektorem przenoszenia wirusa i to wektorem bezobjawowym – przypomina Marek Charzewski.

Jeszcze nie wiadomo, czy malborskie szkoły będą przeprowadzać lekcje przez internet.
- Dyrektorzy szkół będą decydować, czy mogą takie zajęcia zorganizować. Informacje będą przesyłane przez dzienniki elektroniczne. Na razie to dwa tygodnie, więc jest szansa na nadrobienie materiału. Zobaczymy 25 marca, czy nie trzeba będzie przedłużyć tego zamknięcia szkół i co wtedy z egzaminami, a w przypadku szkół średnich co z maturami. Sytuacja jest trudna i dynamiczna – uważa burmistrz Charzewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto