Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. Szczątki na Sierakowskich mają związek z masową mogiłą? Wiceburmistrz: "Na razie nic niepokojącego nie znaleziono"

Anna Szade
Anna Szade
Radosław Konczyński
Co miasto zrobi w związku z niedawnym odkryciem ludzkich szczątków na budowie publicznej drogi w pobliżu dawnej zbiorowej mogiły w Malborku? Na razie władze przyglądają się sprawie. Ich zdaniem, na tym etapie nie ma powodów do niepokoju.

Ludzkie szczątki znaleziono przy ul. Sierakowskich w Malborku. Dowiedzieliśmy się o tym fakcie anonimowo w ubiegłym tygodniu. Chodzi o teren miejski, na którym trwają przygotowania do budowy drogi, którą przewiduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Widać go z daleka, bo jest ogrodzony metalowym parkanem, który tworzy „elkę”, bo łączy się z ul. Piastowską.
Ciężar realizacji wzięła na siebie firma, która jest właścicielem sąsiedniej działki przeznaczonej pod hotel i chce zapewnić dojazd do przyszłej inwestycji. Na razie parcela wykorzystywana jest na tymczasowy parking.

PRZECZYTAJ TEŻ: Malbork. Przy Piastowskiej ustawiono płot. Czy ogrodzony teren oznacza początek nowej inwestycji? Sprawdzamy

Formalnie teren pod nową ulicę jest przedmiotem dzierżawy od miasta.
- Nie my jesteśmy tam inwestorem – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Ale to nie znaczy, że miejskie służby całkowicie temat odkrycia ludzkich szczątków odpuściły.

Na miejscu był miejski konserwator zabytków, spotkał się z nadzorem archeologicznym, by potwierdzić, że wszelkie procedury są zachowane – przekazał nam Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka. - Na tę chwilę, co zalecił archeolog, nie ma wierceń w głąb, tylko warstwowe. W praktyce wygląda to tak, że pracownicy zbierają pierwszą warstwę i patrzą, czy mogą iść głębiej.

To trudna lokalizacja, tuż obok był masowy grób, którego odkrycie w październiku 2008 r. wstrząsnęło nie tylko mieszkańcami Malborka, bo było o nim głośno w świecie. Najprawdopodobniej pochowani tam byli cywile niemieckiego pochodzenia, raczej przypadkowe ofiary drugiej wojny światowej. Wśród 2116 osób, choć nie udało się ustalić wieku i płci wszystkich, 1001 to kobiety, 377 dzieci, także całkiem maleńkich, i 381 mężczyzn. Takie były rezultaty śledztwa przeprowadzonego przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

Istnieją obawy, że po zejściu niżej zostaną odkryte kolejne szczątki, które mogą mieć związek z przeprowadzoną przed laty ekshumacją. Na razie jednak nic niepokojącego nie znaleziono – zapewnia Jan Tadeusz Wilk.

Tego też dowiedzieliśmy się wcześniej od firmy, która buduję drogę.
- To są naprawdę niewielkie fragmenty, niewielkie pozostałości po ekshumacji. Tutaj nie ma żadnych czaszek. Każdy drobny fragment, gdy tylko się pojawi, zbieramy z szacunkiem i składujemy, a potem ZGKiM pochowa te szczątki w grobie na Cmentarzu Komunalnym – powiedział nam Patryk Wdowicz, współwłaściciel firmy Centrex.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto