Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Malbork. W Galerii Nova już można oglądać abstrakcje Ady Kamińskiej. Jeden obraz tworzony był wspólnie podczas wernisażu

Anna Szade
Anna Szade
Abstrakcja, anarchia i performance w jednym
Abstrakcja, anarchia i performance w jednym Anna Szade
W Galerii Nova w Malborku odbył się wernisaż wystawy "Anarchia Rzeczywiste Nierzeczywiste" JaneCoxx, a właściwie… Ady Kamińskiej. Artystka, która do poniedziałku ukrywała się pod pseudonimem artystycznym, wystawiła swoje ostatnie prace. Ale pokazała też, jak wspólnie można stworzyć obraz. W końcu nieprzypadkowo tematem było i malarstwo, i performance.

To 130 wystawa w Galerii Nova w malborskim Szpitalu Jerozolimskim. Tym razem to "Anarchia Rzeczywiste Nierzeczywiste” Ady Kamińskiej.

Abstrakcja to coś, co zmusza do myślenia, co autor miał na myśli, do podziwiania kolorów i formy – mówił Krzysztof Andruszkiewicz, dyrektor Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji.

Co ciekawe, mimo nietypowego terminu wernisażu, w galerii nie zabrakło widzów, choć niektórzy przyznawali, że gdyby nie bliscy czy kalendarz, pewnie... przyszliby na pamięć.
- Tradycją są wernisaże w środę, a z pewnej przekory i pewnej prowokacji zrobiliśmy go w poniedziałek, nazywając tę wystawę „Anarchia”. Dlaczego? Ponieważ sztuka jest anarchią – przyznał Krzysztof Cywiński, kurator wystawy.

Wydaje się, że taki rodzaj malarstwa, które jest pozbawione cech ilustracyjności, może być trudna w odbiorze. Ale czy rzeczywiście?

Do anarchii i abstrakcji nie trzeba się przygotowywać, wystarczy je czuć. Potem przychodzi zastanowienie i refleksja, a także wrażenia, które dają nam potężną siłę i potężną emocję. Nie zapominamy o tym, że jesteśmy ludźmi, społeczeństwem, że mamy swoje prawa. Bez nich nie Bez nich nie ma swobody, nie ma demokracji, nie ma człowieka – mówił kurator.

Każdy z nas jest różny, dotyczy to też artystów.
- Ada Kamińska, mieszkanka Malborka, to niepokorna artystka, niepoddająca się szufladkowaniu, niepoddająca się wielu rzeczom, które nurtują, denerwują czy podlegają emocjom. Jeśli mówimy o abstrakcji, to ona jest właśnie emocją. Prace Ady są niby wyciszone, niby spokojne, ale w tym wszystkim jest jej energia, jej moc, charakterystyczny sposób malowania. Ada ma swój styl. Fantastyczny styl. Mam nadzieję, że państwo to docenią – podkreślił Krzysztof Cywiński.

Marek Charzewski, burmistrz Malborka, który zwykle symbolicznie otwiera wystawy, nawiązał do niespodzianki, jaką dla niektórych była autorka, ukrywająca się pod pseudonimem JaneCoxx.

Pewnie niewielu wiedziało, że to Ada Kamińska – mówił włodarz. - Natomiast patrząc na jej obrazy, każdy z nas w każdej z prac widzi coś innego, czuje coś innego.

Podczas wernisażu każdy mógł chwycić za pędzel, by współtworzyć abstrakcyjny obraz.
- Artystka później go dokończy. A obraz będzie licytowany na cel słuszny, czyli na pomoc dla zwierząt – zapowiedział Krzysztof Cywiński.
Tak też się stało. Wiele osób włączyło się w ten proces, który ma dokończyć sama artystka.

Kto nie zdążył na poniedziałkowy wernisaż, może jeszcze obejrzeć wystawę. Będzie czynna do 28 listopada. Galeria Nova w Szpitalu Jerozolimskim czynna jest od poniedziałku do piątku od godz. 8 do 16.30.

Malbork. Wystawa pełna kolorów. Tak malują młodzi artyści z ...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto