Przewodnicy PTTK Malbork już ósmy sezon oprowadzają po mieście. Rozpoczęły się wakacyjne spacery

Wakacyjne spacery z historią są organizowane przez Oddział Przewodnicki PTTK im. Stefana Dubyny w Malborku od 2016 roku. Przez siedem wcześniejszych lat uczestnicy zobaczyli i usłyszeli już wiele na temat zarówno tych znanych, jak i mniej znanych miejsc. Nawet jeśli spacerowicze wracają w okolice, gdzie już byli, jest to okazja, by spojrzeć na nie pod innym kątem.

Osiem lat temu rozpoczynaliśmy bardzo nieśmiało nasze spacery. W tym roku zaczynamy ósmą edycję. Za nami 41 spacerów, w tym roku będzie kolejnych pięć. Widzę tutaj twarze uśmiechnięte, które od lat nam towarzyszą, i jak dobrze wiecie, że niejednokrotnie pojawialiśmy się w tym samym rejonie, ale nie o tym samym mówiliśmy – podkreślił Bogdan Mąder, prezes Oddziału Przewodnickiego PTTK w Malborku, otwierając ósmą edycję spacerów.

Zastrzeżenie uzasadnione, bo na pierwszym spacerze tego lata, zatytułowanym „Przyszło nowe”, uczestnicy zebrali się na ul. Kościuszki, której historia kiedyś już szczegółowo została opowiedziana. Ale tym razem temat był inny: zniszczenia wojenne i pierwsza odbudowa Malborka w latach 1945-1950. Spacerowicze przeszli ulicą Kościuszki, dalej Piastowską na ul. Stare Miasto.

Frekwencja dopisała, bo w pierwszym spotkaniu wzięło udział ok. 60 mieszkańców, a oprowadziła ich przewodniczka Beata Zielińska. Spacerowicze dowiedzieli się, że miasto zostało zniszczone w około 50 proc., a rejon przy zamku (Wysokie i Niskie Podcienia) – nawet w 80-90 proc. Odbudowa z ruiny była szacowana na 160 milionów powojennych złotych polskich.

Organizacją życia przybywających repatriantów zajmował się m.in. Powiatowy Komitet osiedleńczy, który powstał 30 czerwca 1945 r. Ciekawe dane z jednego z jego pierwszych sprawozdań zostały przytoczone podczas spaceru.

W sierpniu 1945 r. w całym Malborku zajętych było 2330 mieszkań. Zajmowali je zarówno Polacy, jak i Niemcy. 2680 mieszkań jeszcze było wolnych do zagospodarowania. Natomiast już w grudniu Polacy zajmowali 2781 mieszkań. W stu procentach było zniszczonych 1160 budynków, powyżej 50 procent – 350 budynków, w 25 procentach - 1030, czyli potrzeba było bardzo dużo remontów – mówiła Beata Zielińska.

Na dodatek to, co przetrwało działania wojenne, było rozkradane przez szabrowników.

Wymontowywano wszystko, nie tylko wyposażenie, meble, ale często ramy okienne, piecyki do gotowania, krany. Kradziono inwentarz żywy. To były nawet napady z bronią w ręku. Tak że były to czasy dosyć niebezpieczne – opowiadała Beata Zielińska.

CZYTAJ TEŻ: Spacer z przewodnikiem PTTK po "jednej ulicy, która skrywa wiele historii"

Ósma edycja spacerów odbywa się pod hasłem „Malbork - Tajemniczy Oczywiście”. Harmonogram kolejnych spotkań przedstawia się następująco:

• 15 lipca, „Wielbark z Jagiełłą w tle”, zbiórka na pętli autobusowej przy Cmentarzu Komunalnym na Wielbarku;
• 29 lipca, „Królewskie ogrody”, Skwer ZHP;
• 12 sierpnia, „Nowy stary bulwar”, zbiórka na bulwarze nad Nogatem przy Kąpielisku Miejskim;
• 26 sierpnia, „Kalthof – Kałdowo”, wejście na kładkę nad Nogatem,
• 9 września, podsumowanie spacerów w Wieży Ciśnień na pl. Słowiańskim.
  Początek zawsze o godz. 11.

Na realizację wakacyjnego projektu PTTK otrzymało dofinansowanie z budżetu miasta Malborka. Oprowadzaniem zajmują się doświadczeni przewodnicy posiadający uprawnienia przewodnika Muzeum Zamkowego oraz przewodnika terenowego po Malborku, Żuławach i województwie pomorskim.

Prezes Bogdan Mąder podczas pierwszego spaceru przypomniał, że ten rok jest wyjątkowy dla malborskiego oddziału PTTK.

25 marca 70 lat temu został założony oddział, a jesienią w 1953 r. odbył się pierwszy kurs przewodnicki i też zaczęło się życie przewodników PTTK w Malborku – wyjaśnił.