Ratowanie Ratusza na Starym Mieście. Władze Malborka chcą skorzystać z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków
To już pewne, że oceniający projekty zgłoszone do Rządowego Programu Odbudowy Zabytków natkną się na te z Malborka. Termin upływa w środę (16 sierpnia), trudno więc powiedzieć, jakie jest zainteresowanie samorządów z całego kraju.
To jest 10 wniosków z Malborka, które są powtórzeniem poprzednich. Złożyliśmy wszystkie te same projekty, na które nie otrzymaliśmy dofinansowania w pierwszej edycji. Mamy nadzieję, że teraz będzie lepiej – mówi Marek Charzewski, burmistrz Malborka.
Najważniejszy jest Ratusz, ale są tam również inne miejskie zadania, które dotyczą: prac w zabytkowych wielorodzinnych budynkach komunalnych, w Muzeum Miasta Malborka czy odtworzenia herbów na wieży ciśnień. Powtórzone są również projekty zgłoszone przez prywatnych właścicieli, którzy również mogą korzystać z rządowego dofinansowania.
W pierwszej edycji żaden ze złożonych wniosków nie został zaakceptowany.
Oczywiście, w magistracie najbardziej liczą na środki na staromiejski zabytek. To już nie przelewki. Ratusz trzeba ratować i od dołu, bo zawilgocone są piwnice, i od góry, bo nieszczelność dachu nie pomaga, a jednocześnie stwarza zagrożenie dla całego obiektu. I chodzi nie tylko o zalewanie. Gdyby doszło do przecieku i woda dotarła do instalacji elektrycznej, mogłoby dojść do pożaru.
Konieczne są też prace związane z wyznaczeniem drogi ewakuacyjnej wewnątrz budynku. Każdy z tych trzech elementów zostały wyceniony na 5 mln zł, potrzeba więc 15 mln zł, by wykonać to, co najpilniejsze.
- Ze względu na przepisy przeciwpożarowe, ograniczone jest jego użytkowanie. Podejrzewam, że jeśli sytuacja finansowa się nie zmieni, to w roku 2024 trzeba będzie ruszyć bardzo ostro przynajmniej z poprawą bezpieczeństwa użytkowania tego obiektu – mówił nam niedawno Józef Barnaś, wiceburmistrz Malborka.
Unijne fundusze na staromiejski obiekt. Będzie "modernizacja energetyczna"?
Miasto szuka także innych funduszy, by XIV-wieczny zabytek uratować.
- Aplikujemy o środki, gdzie tylko możemy – zapewnia Marek Charzewski.
Ratusz trafił jako jedno z przedsięwzięć wytypowanych do realizacji w ramach w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Malbork-Sztum. To jeden ze sposobów pozyskiwania unijnych środków. Ratusz trafił do szufladki opisanej jako „Modernizacja energetyczna zabytkowych obiektów użyteczności publicznej na terenie MOF Malbork-Sztum”. To, oczywiście, nie oznacza obłożenia budowli styropianem. Umożliwia jednak podjęcie działań, które uratują historyczną substancję, a jednocześnie ograniczą zużycie energii i emisję szkodliwych substancji.
MOF Malbork-Sztum tworzą samorządy Malborka, Sztumu, powiatu malborskiego, powiatu sztumskiego, Starego Pola, gminy Malbork, Nowego Stawu i Miłoradza. Partnerzy wyliczyli, że wartość czterech wytypowanych do realizacji przedsięwzięć, w tym Ratusza, wyniesie ponad 5,1 mln euro, a dofinansowanie – ponad 3,5 mln euro.
Miasto chce również pozyskać także unijne fundusze z innego źródła. Taką możliwość ma w ramach Żuławskiego Obszaru Funkcjonalnego, który tworzy 17 jednostek samorządu z tej części regionu. Istnieje możliwość dofinansowania modernizacji Ratusza w ramach Żuławskiej Pętli Kultury, jak nazwano te działania.
Przygotowujemy się, by wystartować w konkursie na zadania związane z kulturą, próbujemy gdzie się da, by pozyskiwać fundusze – zapewnia Marek Charzewski.

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?