Straż Miejska w Malborku nadal z jednym wakatem. Kandydat spełnił wszystkie warunki, ale ostatecznie zrezygnował

W czwartek (31 sierpnia) Urząd Miasta Malborka podał wynik kolejnego naboru do Straży Miejskiej. Zgłosił się jeden chętny.

- Kandydat, który przeszedł pozytywnie następujące elementy drugiego etapu naboru, czyli ocenę merytoryczną złożonych dokumentów aplikacyjnych, test sprawnościowy, test kwalifikacyjny oraz rozmowę kwalifikacyjną, 30 sierpnia zrezygnował z podjęcia zatrudnienia na wolnym stanowisku do spraw porządku publicznego – informuje Marek Charzewski, burmistrz Malborka.

Nowy strażnik miejski, zanim zacząłby pilnować porządku na ulicach, musiałby przejść najpierw odpowiednie szkolenie. Ale w tym przypadku to już nieaktualne, skoro konkurs został unieważniony. W magistracie wiązano z tym naborem spore nadzieje. Zdawało się, że po wielu miesiącach uda się zamknąć temat wakatów w Komendzie Straży Miejskiej, która jest jednym z wydziałów Urzędu Miasta Malborka.

Dopytywały się osoby, więc wiemy, że jest zainteresowanie pracą – mówiła nam w pierwszej połowie sierpnia Ewa Dąbrowska, sekretarz miasta, przewodnicząca komisji konkursowej.

CZYTAJ TEŻ: W piątym naborze zgłosiło się dwóch chętnych do Straży Miejskiej w Malborku. Jeden został wybrany

To na pewno nie kończy serialu z poszukiwaniem chętnych do pracy w Straży Miejskiej. Przypomnijmy, że próby zapełnienia dwóch wakatów trwają od około roku. Jedną osobę udało się wybrać w piątym naborze. Jest więcej niż pewne, że rekrutacja na jedno wolne miejsce zostanie powtórzona.

Obecnie - nie licząc komendanta i jego zastępcy, pracowników obsługujących monitoring miejski, parkingowego - w Malborku jest pięciu strażników miejskich. Pracują w dni powszednie od godzin porannych do godz. 21 w systemie zmianowym, a w weekendy mają wspólne służby z policją w patrolach mieszanych.