Malbork. Bursztynki i Krasnale z MCKiE wytańczyły pierwsze miejsca na festiwalu, który przez pandemię odbył się zdalnie

Członkowie zespołów tanecznych na co dzień pracujące pod okiem Celiny Pacanowskiej z Malborskiego Centrum Kultury i Edukacji są już niczym weterani w rywalizacji, która odbywa się online. Gdy tylko z powodu epidemii zamarło życie kulturalne, a w sieci pojawiły się konkursy, tancerze z Malborka natychmiast spróbowali swoich sił.

W niedzielę (7 marca) dziewczęta wystąpiły w czwartym festiwalu tańca, który odbywał się zdalnie. Mimo takiej formuły, Białobrzeski Winter E-Dance 2 to nie przelewki. Tym bardziej, że do konkursu zgłaszają się grupy z całej Polski: z Łodzi, Poznania, Wrocławia, Szczecina, Gdyni, Sopotu, Wejherowa, Bydgoszczy, Lęborka, Strykowa czy Katowic.
Tym razem malborskie zespoły zatańczyły w dwóch kategoriach i zdobyły tylko pierwsze miejsca:

• w kategorii „Modern” – duet Zuzia Wasik i Ada Popławska oraz miniformacja Bursztynki (9-11 lat)
• w kategorii „Jazz” – formacja Krasnale (8-11 lat) i Bursztynki (12-15 lat).

Pierwsze miejsce wytańczyły także najmłodsze dzieciaki z Krasnali.

Najmłodsza grupa ćwiczy dopiero piąty miesiąc, a ma już za sobą trzy e-festiwale i, oczywiście, zawsze najwyższe podium. Warto zaznaczyć, iż maluszki brały udział w różnych kategoriach, wcześniej był krakowiak, wiązanka świąteczna a teraz jazz. Myślę, że coraz wyżej podnoszą poprzeczkę – mówi Celina Pacanowska, instruktor zespołów.

To miód na serce, gdy tak szybko widać rezultaty zajęć.
- Jestem mega dumna, że udało mi się choć odrobinkę zaszczepić miłości do tańca tym najmłodszym od 4 do 7 roku życia. Jest to ciężka praca, ale dająca wiele radości i satysfakcji z tego co robię. Dziękuję rodzicom za wytrwałość i częstotliwość prób. Tylko dzięki systematycznym zajęciom jesteśmy w stanie podnosić nasz poziom i wiedzę o tańcu – przyznaje Celina Pacanowska.

Ale by nie było, jednakowa radość towarzyszy pani Celinie przy sukcesach wszystkich jej podopiecznych.

Serdecznie dziękuję i gratuluję wszystkim uczestnikom. Dziękuję również Jackowi Suchińskiemu za pomoc w rozgrzewkach naszych dzieci. Widzę z jaką pasją prowadzi zajęcia z grupą, a efekty są już widoczne - podkreśla Celina Pacanowska.

Młodzi tancerze dopiero się rozkręcają. W poprzednim sezonie wytańczyli 62 miejsca pucharowe: 19 złotych, 19 srebrnych i 24 brązowe.