Malbork. Dom do rozbiórki na Jagiellońskiej zniknie? Miasto ogłosiło przetarg. Być może w końcu znajdzie się kupiec poszukiwany od 2018 r.

W środę (9 marca 2022 r.) na stronach Urzędu Miasta opublikowane zostało ogłoszenie o sprzedaży nieruchomości przy ul. Jagiellońskiej 99 ABC w Malborku. To charakterystyczna, bo długa i wąska kamienica, podparta stemplami.
Cena wywoławcza za zabudowaną działkę o powierzchni 0,1682 ha została wynosi 532 558 zł.

Miejsce ma sporo plusów, bo znajduje się naprawdę blisko centrum, jest w pełni uzbrojona. Nic tylko brać i budować. Zgodnie z obowiązującymi zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, działka jest przeznaczona pod budownictwo wielorodzinne. Dopuszcza się drobne usługi, które nie będą kolidować z podstawową funkcją mieszkaniową.

Nie jest to pierwsza próba znalezienia inwestora. Gdy tylko z budynku komunalnego grożącego zawaleniem wyprowadzili się ostatni mieszkańcy, włodarze zaczęli szukać nabywcy. To był listopad 2018 r., a cena wywoławcza wynosiła wówczas 410,6 tys. zł. Jednak nikt nie był zainteresowany, choć ogłoszenie o sprzedaży publikowane było siedem razy. Termin ostatniej licytacji z ceną wywoławczą 195 tys. zł wyznaczony był na 28 maja 2020 r. Bez efektów.

W czym tkwi haczyk? Dla jednych może to być fakt, że nieruchomość znajduje się w strefie pośredniej ochrony konserwatorskiej i w strefie obserwacji archeologicznej, co trochę wiąże ręce. Zabudowa i zagospodarowania terenu musi zostać zrealizowana na podstawie wytycznych konserwatorskich.
Do tego, jak czytamy w ogłoszeniu, nabywca „własnym kosztem i staraniem zobowiązany jest do rozbiórki części budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego znajdującego się na działce przyległej do nieruchomości podlegającej sprzedaży”. Ale nie tylko, będzie musiał także sfinansować zabezpieczenie ściany styku budynku przeznaczonego do rozbiórki z budynkiem mieszkalno-usługowym znajdującym się przy ul. Jagiellońskiej 99-100 w oparciu o opracowany projekt zabezpieczeń wykonany przez uprawnionego konstruktora, za który również musi najpierw zapłacić.

Plusem jest to, że w porównaniu z poprzednią procedurą, nieco powiększona została sama działka, która wystawiona jest na sprzedaż. Do wcześniejszych 0,1137 ha ciut wykrojono z miejskiego zasobu i obecnie jest to 0,1682 ha.
Bonusem dla nabywcy będzie wdzięczność nie tylko okolicznych mieszkańców. Widok chylącej się ku ziemi kamienicy nie jest najmilszy dla oczu. A to chyba najmniejszy problem. Drugim są nieproszeni goście, którzy chętnie zaglądają do opuszczonych mieszkań, mimo że stan budynku zagraża bezpieczeństwu. Nie wiadomo zresztą, czy po zmroku większy strach jest, gdy mija się opuszczony budynek, czy taki zasiedlony na własną rękę.

Przetarg ma odbyć się 11 maja, ale jeśli ktoś faktycznie byłby zainteresowany zakupem, musi wpłacić 50 tys. wadium do 6 maja.