Narodowy Dzień Zwycięstwa to święto państwowe upamiętniające zakończenie najbardziej krwawej wojny w dziejach świata. Dla tych, którzy ją wywołali, czyli Hitlera i Stalina, były to tylko „statystyki”, tymczasem w drugiej wojnie światowej poległo, zostało bestialsko wymordowanych lub zmarło z powodu krytycznych warunków życia ponad 50 milionów ludzi. Źródła historyczne podają, że Polska straciła ponad 6 mln obywateli, w tym 644 tys. wskutek bezpośrednich działań wojennych. Straty te ujęte procentowo w stosunku do liczby ludności były największe na świecie, bo śmierć poniosło ponad 22 proc. obywateli zamieszkujących terytorium II RP.
W II wojnie światowej uczestniczyły 72 kraje, a walczyło w niej 110 milionów żołnierzy, nie licząc osób w konspiracji. Działania wojenne toczyły się na terytorium 40 państw. 7 maja 1945 r. został podpisany akt kapitulacji Niemiec hitlerowskich, który wszedł w życie dzień później. Na jego mocy przerwane zostały walki i zakończona została II wojna światowa w Europie.
Te fakty historyczne przypomniał Marek Charzewski, burmistrz Malborka, podczas miejskich obchodów Narodowego Dnia Zwycięstwa pod Pomnikiem Stalagu XXB na Cmentarzu Komunalnym, gdzie rozpoczęły się niedzielne uroczystości.
- Poza stratami dotyczącymi ludności, poza stratami majątkowymi II wojna światowa była olbrzymim szokiem moralnym, z całą ostrością pokazała, do jakiego bestialstwa zdolny jest człowiek wobec drugiego człowieka – powiedział Marek Charzewski.
Burmistrz dodał, że w poprzednich latach, gdy przemawiał z okazji 8 maja, jego słowa miały charakter historyczny. Wojna w Ukrainie zmienia wymowę tych wypowiedzi.
Dzisiaj, niestety, ten szok moralny, okrucieństwo, bestialstwo dzieje się u naszego sąsiada, w Ukrainie, która walczy o swoją wolność i niepodległość. Dlatego składając kwiaty, oddajemy hołd, wyrażamy wdzięczność wszystkim naszym rodakom, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę na wszystkich frontach II wojny światowej, ale również wyrażamy naszą nadzieję i nasze marzenie, że wojna za naszą granicą, u naszego sąsiada skończy się jak najszybciej i że ta wojna nigdy nie dosięgnie naszej Ojczyzny. Chwała bohaterom, chcemy świata bez wojny – zakończył burmistrz Marek Charzewski.
Na Cmentarzu Komunalnym kwiaty zostały złożone również pod Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej i Pomnikiem Kombatantów. Następnie obchody przeniosły się na Cmentarz Wojenny Wspólnoty Brytyjskiej i na koniec pod Pomnik Celników Polskich w Kałdowie.
Jak widać, w programie w tym roku zabrakło składania kwiatów na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej. Trudno się dziwić. Napaść Rosji na Ukrainę, pustoszenie wolnego kraju, zbrodnie dokonywane na cywilnej ludności wpisują się w to, co blisko 80 lat temu robili czerwonoarmiści.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?