Noworoczna kąpiel Malborskich Morsów w Nogacie

Ponoć marzeniem każdego morsa jest posiedzieć w przeręblu, ale by ten warunek został spełniony, potrzebna jest prawdziwa, mroźna zima. Tego w takim razie pozostaje życzyć wszystkim miłośnikom kąpieli w zimnej wodzie. Jednak fakty są takie, że podczas noworocznego spotkania na Kąpielisku Miejskim przy ul. Wileńskiej w Malborku rzeka Nogat, choć miała 3 stopnie Celsjusza, dała w kość albo jak to ujmują sami zainteresowani, już „telepało”, a wszystko przez dużą wilgotność powietrza.

Choć zmarzlakom może być trudno w to uwierzyć, uczestnicy poniedziałkowej kąpieli bawili się znakomicie. Zadbali też o karnawałową oprawę, czyli odpowiednie stroje i zimne ognie. Jednym z noworocznych postanowień może być zostanie morsem i dołączenie do nich. Dlaczego nie? Każdy, kto chciałby spróbować, może uczestniczyć we wspólnych kąpielach w stałych terminach: wtorki i czwartki o godz. 20 i niedziele o godz. 11.
A jeżeli potem ktoś chciałby stać członkiem stowarzyszenie Malborskie Morsy, wystarczy pobrać deklarację członkowską i uregulować opłatę roczną w wysokości 50 zł.

ZOBACZ TEŻ: Sylwestrowy parkrun "Zamek w Malborku". Aktywne pożegnanie roku

Jeżeli nie mamy przeciwwskazań medycznych, morsowanie przynosi wymierne efekty naszemu zdrowiu. Zimno ma uzdrawiającą moc. Ale oczywiście do kąpieli trzeba się przygotować. Zadbać przede wszystkim o stopy, czyli wchodzić do wody w specjalnym obuwiu. Przydaje się też napój rozgrzewający, dlatego przypominamy proponowany przez malborskie stowarzyszenie przepis na „Napar morsa”.
Składniki:

• 6 sztuk goździków,
• 3 cm świeżego imbiru,
• 1/2 laski cynamonu,
• 100 ml soku z malin,
• sok z cytryny,
• 2 łyżki miodu,
• 1 litr wody.

Sposób przygotowania. Gotujemy 1 litr wody. Wrzucamy pokrojony imbir, goździki, cynamon. Gotujemy przez 5 minut i zostawiamy, by ostygł, następnie dolewamy sok z cytryny, malin i miód. Mieszamy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!