Metoda "na wnuczka" jest dobrze znana, dużo się o niej mówi, ale nadal nie brakuje oszustów, którym udaje się wyprowadzić w pole starsze osoby. Przed weekendem policjanci z Malborka otrzymali kilka niepokojących sygnałów w tej sprawie. Jedna kobieta padła ofiarą oszustki.
- Do zdarzenia doszło 7 lutego około godz.15.30 w centrum Malborka. Do starszej osoby podeszła nieznajoma kobieta. Rozmowę prowadziła w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny. Oszuści posługujący się metodą "na wnuczka" zwykle tak robią. Następnie proszą o pilną pożyczkę odwołując się do różnych przykrych zdarzeń losowych - informuje sierż. sztab. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy KPP Malbork. - Tym razem oszustka podawała się za kuzynkę. Starsza pani myśląc, że rozmawia z dalszą kuzynką, zaprosiła ją do mieszkania. W ten sposób straciła tysiąc złotych.
Pokrzywdzona zapamiętała, że oszustka była ubrana w brązową kurtkę, jasne spodnie, kozaki do kolan i brązowy kapelusz. Miała około 40-45 lat.
CZYTAJ TEŻ: Oszustwa "na wnuczka" w Malborku
Policja apeluje do starszych osób, aby były mniej ufne wobec obcych, oraz pilne informowanie KPP o podejrzanych sytuacjach jak powyżej. Można dzwonić na numery 112, 997, 55 270 28 10.
Prosimy także, aby uprzedzić starsze osoby w rodzinie, żeby w celu sprawdzenia rozmówcy zadzwoniły do rodziny i upewniły się, czy rzeczywiście rozmawiają z wnukiem, kuzynką lub innym członkiem rodziny - apeluje Katarzyna Marczyk.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
