Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V liga. Pomezania wygrała z Orłem na zakończenie sezonu. Pożegnanie Roberta Felskiego

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Miłym akcentem zakończyła malborska Pomezania sezon w V lidze, pokonując w piątkowy wieczór (11 czerwca) na swoim boisku Orła Subkowy 5:2.

Od kilku kolejek było wiadomo, że malborczycy muszą odłożyć na kolejny sezon myśli o awansie do IV ligi, ale godnie pożegnali się z kibicami. Pomezania objęła prowadzenie w 11 minucie po ładnym lobie Krzysztofa Michalczyka z kilku metrów. A na 2:0 podwyższyła wynik po "książkowej" akcji. Sławomir Ziemak zagrał prostopadłą piłkę do Kamila Dryjasa, który z lewej strony dośrodkował w pole karne, gdzie "szczupakiem" Robert Felski skierował ją do siatki.

Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Prowadzenie Pomezanii było zasłużone, przy odrobinie szczęścia mogło być wyższe. Już minutę po przerwie malborczycy znów się cieszyli, gdy Ziemak wypuścił Dryjasa sam na sam z bramkarzem i pomocnik malborskiej drużyny wykorzystał tak dobrą okazję.

W 69 minucie było już 4:0. Mateusz Latkiewicz przedarł się środkiem w pole karne i w końcu jeden z obrońców zatrzymał go niezgodnie z przepisami. Karnego wykorzystał Felski, zupełnie myląc bramkarza. Dla napastnika i jednocześnie drugiego trenera była to dwudziesta bramka w barwach Pomezanii. W ładnym stylu żegna się więc z malborskim klubem, bo teraz zamierza się poświęcić odtworzeniu drużyny piłkarskiej w swoich rodzinnych Mikołajkach Pomorskich. Gdy Robert Felski opuszczał boisko w 75 minucie, koledzy z drużyny utworzyli szpaler.

Chciałbym z całego serca podziękować Robertowi za to, że i na boisku, i z boku jako mój asystent wspierał. Myślę, że to kawał historii pomorskiej piłki. Cieszę się, że współpracowaliśmy, że trafił do tego klubu. Myślę, że młodsi zawodnicy mieli się od kogo uczyć, a Robert nie tylko na boisku, ale i poza nim był klasą samą dla siebie - mówił nam po mecz Andrzej Tołstik, trener Pomezanii.

Robert Felski zszedł z boiska przy stanie 4:1, bo chwilę wcześniej Orzeł trafił z karnego. Goście zdołali jeszcze zmniejszyć dystans do malborczyków po strzale z dystansu (80 minuta), ale ostatnie słowo należało do gospodarzy. Malborczycy po raz kolejny bardzo łatwo przedostali się w "szesnastkę"; w 86 minucie podanie z głębi pola mijające linię obrony dostał Dawid Torłop, uderzył płasko po długim rogu i chwilę później mógł wykonać efektowne salto.

Pomezania: Klinkusz (46 Galeniewski) - Bochyński (58 Leszczyński), Skalski, Pańko (68 Daukszys), Marszałek - Dryjas Ziemak, Latkiewicz, Alaburda, Michalczyk (46 Torłop) - Felski (75 Sroka).

Malborczycy (44 pkt) zakończą sezon na 4 lub 5 miejscu w zależności od tego, jak w sobotnim meczu z Borowiakiem Czersk poradzi sobie Wietcisą Skarszewy.

- Myślę, że słodko-gorzki koniec, bo liczyliśmy na więcej w tym sezonie. Zadecydowała głównie pierwsza runda, w której borykaliśmy się z dużymi problemami kadrowymi przede wszystkim w defensywie. Ale cóż, stało się, jak się stało, nie będziemy płakać. Myślę, że wrócimy silniejsi. Fajnie, że potrafiliśmy miłym akcentem, dobrym spotkaniem zakończyć ten sezon - podsumowuje Andrzej Tołstik. - Dziękuję swoim zawodnikom za pracę, jaką włożyli w ten sezon. Nie był to łatwy, bo kolejny pandemiczny sezon, wiele wyrzeczeń, cel nie został osiągnięty, ale myślę, że zawsze możemy znaleźć jakieś pozytywy. Dziękuję też naszym kibicom.

Przez najbliższe dwa tygodnie zawodnicy będą spotykali się na roztrenowaniu.
- Siadamy teraz i będziemy rozmawiać z zawodnikami, czy dalej deklarują chęć grania w Pomezanii, i zobaczymy, co przyszłość pokaże. Na ten moment konkretów nie mamy - dodaje trener.

Okres przygotowawczy do nowego sezonu rozpocznie się 7 lipca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto